- Kredyty w Polsce najwyżej oprocentowany w całej Unii Europejskiej.
- Dlaczego hipoteki są takie drogie?
Mamy najdroższe kredyty w całej UE
Zgodnie z najnowszymi danymi Europejskiego Banku Centralnego, Polska lideruje w Unii Europejskiej pod względem oprocentowania nowych kredytów hipotecznych. Średnia stopa wynosi 7,83%, co znacząco przewyższa oprocentowanie w innych krajach członkowskich. Na drugim miejscu znalazły się Węgry z oprocentowaniem wynoszącym około 6,73 proc., a na trzecim Rumunia z 6,56 proc.
Źródło: 300gospodarka.
Analiza mapy opublikowanej przez 300gospodarka.pl ujawnia istotne różnice w oprocentowaniu kredytów hipotecznych w Europie. Na przykład, we Francji oprocentowanie wynosi 3,49%, a w Niemczech 3,91%. Z kolei w krajach bałtyckich, takich jak Litwa, Łotwa i Estonia, stopy procentowe wynoszą odpowiednio 5,5%, 5,74% oraz 5,67%.
Zobacz: Padł rekord zadłużenia. Blisko 75 tysięcy dolarów nowego długu na sekundę
Dlaczego kredyty w Polsce są takie drogie?
Eksperci wskazują na dwa główne czynniki wpływające na wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych w Polsce.
- Utrzymujące się wysokie stopy procentowe. Mimo że inflacja w Polsce spadła do celu wyznaczonego przez NBP, Rada Polityki Pieniężnej postanowiła wstrzymać się z dalszymi obniżkami stóp procentowych. To podejście zgoła odmienne od działań Europejskiego Banku Centralnego, który niedawno rozpoczął luzowanie polityki.
- Duże marże bankowe. Wcześniejsze tendencje pokazywały wzrost zarówno średniego oprocentowania, jak i marż. Wzrost marż może wynikać z oczekiwań banków co do rosnącego popytu na kredyty, który może być spowodowany m.in. realnym wzrostem dochodów gospodarstw domowych oraz wdrożeniem nowego programu mieszkaniowego „#naStart”.
Najwyższe oprocentowanie to nie wszystko
Agnieszka Wachnicka, Wiceprezes Związku Banków Polskich, zauważyła w swoim wpisie na LinkedIn, że poza najwyższym oprocentowaniem kredytów hipotecznych, Polska również boryka się z najwyższymi całkowitymi kosztami w sektorze bankowym.
Pół biedy, gdyby to były wyłącznie koszty działania/ryzyka, choć można by wówczas mieć wątpliwości co do efektywności zarządzania w bankach. W rzeczywistości koszty działania odpowiadają za 35% wszystkich kosztów, koszty ryzyka za dalsze 16%.
Wachnicka zaznaczyła, że niemal połowa kosztów pochodzi z obciążeń zewnętrznych, z czego dominującą część stanowią rezerwy na kredyty w CHF. Znaczną część kosztów stanowią także podatek bankowy, wakacje kredytowe oraz inne nadzwyczajne wydatki.
Zobacz: Ceny nieruchomości w USA wystrzeliły. Oto 10 najdrożej sprzedanych domów
Andrzej Łukaszewski, ekspert finansowy Credipass:
Porównując ze sobą oprocentowanie kredytów państw, warto pamiętać, że obowiązują tam inne systemy walutowe czy polityka kredytowa banków. Oferty kredytów bezpośrednio wynikają z decyzji banków centralnych i instytucji regulujących rynki finansowe w poszczególnych państwach. Jeśli spojrzymy na oferty państw strefy euro, to różnice w oprocentowaniu nie odbiegają od siebie w sposób radykalny.
Aktualny poziom oprocentowania kredytów w Polsce wynika bezpośrednio z decyzji, jakie podejmowała w ciągu ostatnich lat Rada Polityki Pieniężnej. Jej reakcja na rosnącą inflację w Polsce była spóźniona, a aktualne dobre dane o inflacji nie skłaniają jej do dokonywania obniżek. Dane długoterminowe pokazują jednak, że inflacja może jeszcze w Polsce powrócić w drugiej połowie 2024 roku, więc może się okazać, że jeszcze przez jakiś czas będziemy w czołówce Państw oferujących klientom najdroższe kredyty.
Kuba Karliński, analityk rynku nieruchomości:
Najnowsze wyliczenia europejskiego banku centralnego potwierdzają, że kredyty hipoteczne w Polsce kosztują aktualnie najwięcej w całej Unii Europejskiej. 7,83% wynosi średnie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych maju 2024 r. To dwukrotnie więcej niż w Niemczech i Austrii, ale jeszcze większa różnica w stosunku np. do Włoch, Francji, czy Hiszpanii. Po obniżce stóp procentowych na Węgrzech Polska została liderem w tej niechlubnej kategorii.
Po sztucznie zaniżonych przez lata stopach procentowych mamy teraz odbicie i Prezes NBP wraz z Radą Polityki Pieniężnej przyjęli jastrzębią perspektywę. Spodziewając się zapewne słusznie wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach, nie obniżają stóp procentowych, żeby wzrostu inflacji nie nasilać.
Taka polityka nie sprzyja rynkowi nieruchomości. Bardzo drogi kredyt sprawia, że jest on mniej dostępny i mniej osób z niego korzysta. Wiele osób czeka na kolejną promocję – podobną lub lepszą niż niedawny tzw. „Bezpieczny Kredyt 2%”, który zaproponował poprzedni rząd. Czy i kiedy oraz na jakich zasadach wejdzie w życie program aktualnej koalicji rządowej „Mieszkanie na start”? Zobaczymy.
A tymczasem ceny ciągle rosną
Według najnowszych danych Eurostatu, ceny nieruchomości w Polsce w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosły o 18%, co jest najwyższym wynikiem w Unii Europejskiej. Polska utrzymuje pozycję lidera już drugi kwartał z rzędu. Więcej tutaj: Ceny nieruchomości w Polsce rosną najmocniej w całej UE