Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

CRE kryzys

  • Wartość zajęć niewypłacalnych nieruchomości jest największa od 9 lat
  • Szef Rezerwy Federalnej ostrzega, że problemy będą ciągnąć się jeszcze latami
  • Niektóre trendy w sektorze są już nieodwracalne

 

Kryzys na rynku nieruchomości komercyjnych w USA

Liczba niewypłacalności i innych trudności finansowych właścicieli budynków na rynku nieruchomości komercyjnych gwałtownie wzrosła.

Wartość portfeli przejętych budynków biurowych i innych komercyjnych nieruchomości w USA osiągnęła poziom 20,5 mld USD w II kwartale 2024 roku, wynika z danych MSCI Capital Trends.

Jest to najwyższy poziom od 9 lat, bo od 2015 roku. To także wzrost o 13% w ciągu 3 miesięcy i o ponad 40% względem odpowiadającego okresu przed rokiem.

 

Reklama

Wykres: Wartość zajętych nieruchomości komercyjnych przez banki w danym kwartale.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: MSCI.

 

Rynek nieruchomości komercyjnych w Stanach Zjednoczonych mocno kuleje. Pracownicy nie wracają do biur, a trend pracy zdalnej pozostanie już z nami zapewne na dobre.

Liczba wybudowanych nieruchomości biurowych jest obecnie zbyt duża, bo była dostosowana do innego świata korporacyjnego, czyli takiego, w którym zdecydowana większość zatrudnionych uczęszcza do biur codziennie.

Reklama

Dodatkowo, wysokie koszty kredytu poważnie nadwyrężają budżety właścicieli biurowców. Stopy procentowe w USA są najwyższe od 2011 roku, czyli od 23 lat.

Jednak jest już niemal pewne, że zostaną one obniżone we wrześniu. Taki krok zapowiedział już sam przewodniczący amerykańskiego banku centralnego w trakcie niedawnego przemówienia w Jackson Hole. Pisaliśm o tym tutaj: “Szef Fed zapowiada zmianę w polityce pieniężnej”.

„Nadszedł czas na dostosowanie polityki” - powiedział Jerome Powell, przewodniczący Rezerwy Federalnej, podczas Sympozjum Fed w Jackson Hole.

Czekając na cięcia stóp procentowych, banki wstrzymywały się tymczasowo z przejmowaniem nieruchomości pomimo rosnącej liczby przypadków niewypłacalności. Powodem jest nadzieja na to, że ożywienie jest już tuż za rogiem.

Nie jest to jednak dobroduszność. Proces zajęcia obciążonej nieruchomości bywa kosztowny.

Coraz większa liczba banków i ekspertów ocenia, że nieruchomości biurowe w USA mogą nigdy nie odzyskać swojej poprzedniej wartości. Nawet, gdy stopy procentowe spadną. W rezultacie, liczba zajęć problematycznych nieruchomości już wzrosła.

Reklama

Spowolnienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych, a nawet recesja, to nadal prawdopodobny scenariusz. Obecnie, rynek wycenia około 41% szans na recesję w USA w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

“Wartość nieruchomości komercyjnych może nadal spadać, jeśli Stany Zjednoczone wejdą w recesję, powodując, że firmy zaczną zwalniać pracowników, a tym samym będą potrzebować mniej powierzchni biurowej” - napisali analitycy Inman.

“Biorąc pod uwagę podobne wzrosty liczby zajęć nieruchomości podczas poprzednich spadków koniunktury, dno rynku może być już blisko. Pożyczkodawcy zazwyczaj sprzedają nieruchomości wkrótce po ich przejęciu, co pomaga określić wartość rynkową po dłuższych okresach bezczynności” - dodali.

O problemach sektora ostrzegł sam przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell. W trakcie przesłuchania przez senacką komisję w lipcu ostrzegł on o tym, że rynek nieruchomości komercyjnych nie wróci do normalności jeszcze przez długi czas.

Niektóre budynki biurowe mogą nigdy nie odzyskać utraconej wartości. Ryzyko dla tego sektora będzie się utrzymywać „prawdopodobnie przez lata” - powiedział przewodniczący Fed, Jerome Powell w lipcu przed Senatem USA.

Zatem, nawet jeśli Fed zacznie obniżać stopy procentowe jesienią, jak przewidują analitycy, to oczekuje się, że odbudowa rynku nieruchomości komercyjnych w USA zajmie dużo czasu.
 

Reklama

Zobacz również: Załamanie rynku nieruchomości w Polsce. Tak puste biura nie były jeszcze nigdy

Czytaj więcej

Artykuły związane z CRE kryzys