Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Coinrail

Dlaczego bitcoin i pozostałe kryptowaluty spadają? To pytanie pada z ust obserwatorów rynku i inwestorów każdego miesiąca przynajmniej kilkukrotnie. Nie inaczej jest i teraz, kiedy to w ciągu weekendu bitcoin spadł ze stosunkowo stabilnego poziomu w granicach 7600 dolarów o ponad 10%, tradycyjnie ciągnąc za sobą altcoiny, co doprowadziło do spadku globalnej kapitalizacji rynku kryptowalut do poziomu poniżej 300 mld dolarów. Można oczywiście powiedzieć, że rynek spada dlatego, że kiedyś rósł, w tym przypadku warto jednak przyjrzeć się potencjalnym przyczynom tak radykalnego ruchu podażowego na rynku kryptowalut.

 

Dochodzenie CFTC ws manipulacji cenowych

W piątek 8 czerwca Wall Street Journal opublikował informację o dochodzeniu CFTC związanym z podejrzeniem manipulacji ceną bitcoina na największych giełdach kryptowalut. W ramach śledztwa amerykański regulator kontrolujący rynek kontraktów futures zażądał od konkretnych giełd kryptowalut szczegółowych danych dotyczących aktywności ich klientów, obejmujących informacje na temat składanych zleceń i ich realizacji.

CFTC żąda udostępnienia informacji ze względu na istnienie kontraktów futures na bitcoina, oferowanych od grudnia 2017 r. przez dwie chicagowskie giełdy - CBOE oraz CME. Śledztwo dotyczy większej giełdy CME, która określa kurs bitcoina na podstawie autorskiego indeksu CME CF Bitcoin Reference Rate, który jest składową notowań z wybranych giełd kryptowalut, takich jak: Coinbase (GDAX), Kraken, Bitstamp oraz itBit (kolejno: 8, 10, 13 i 38 giełda pod względem wysokości obrotu wg CoinMarketCap). Wg śledczych, na podstawie manipulacji ceny BTC na giełdach, dochodziło do zniekształcenia notowań bitcoina na CME. Śledztwo, na podstawie danych od giełd ma pomóc prześledzić konkretne schematy nieuczciwego wpływania na cenę bitcoina.

Reklama

Obecnie nie wiadomo czy i jakie dane zostaną udostępnione przez wskazane giełdy.

Wydarzeniom ingerującym w prywatność uczestników rynku kryptowalut za sprawą śledztw i postępowań rządowych regulatorów finansowych, niemal zawsze towarzyszy panika, której skutkiem jest nagła wyprzedaż.

Czytaj także: Kontrakty futures na bitcoina - wszystko, co musisz wiedzieć

Od ubiegłego tygodnia inwestorzy mają możliwość handlu instrumentami opartymi bitcoina na regulowanych giełdach instrumentów pochodnych. Notowania kontraktów futures na najbardziej popularną z walut cyfrowych uruchomiły już Cboe i CME Group. Jakie możliwości dają te rynki osobom zainteresowanym inw.. Czytaj
Kontrakty futures na bitcoina - wszystko, co musisz wiedzieć

 

Warto dodać, że nie jest to pierwsze śledztwo prowadzone przez amerykańskie organy rządowe w sprawie rzekomych manipulacji na rynku walut cyfrowych. 24 maja Amerykański Departament Sprawiedliwości (US Department of Justice) wraz z CFTC wszczął podobne do opisywanego, lecz niezależne, śledztwo dotyczące nieuczciwych praktyk rynkowych na głównych instrumentach zawierających największe kryptowaluty, takie bitcoin (BTC) i Ethereum (ETH). Jako manipulacje cenowe uznawane są m.in. spoofing (wystawianie dużych ofert w celu wpłynięcia na rynek i wycofywanie ich przed egzekucją zlecenia) oraz wash-trading (tworzenie sztucznej głębokości rynku poprzez jednoczesne sprzedaż i kupno tego samego instrumentu).

Reklama

Czytaj także: Manipulacje cenowe na rynku kryptowalut

Amerykański Departament Sprawiedliwości rozpoczyna dochodzenie w sprawie manipulacji cenami kryptowalut. Wśród nich jest bitcoin i ethereum. Przedmiotem śledztwa są najczęstsze strategie manipulacji ceną na rynku.   24 maja agencja Bloomberg poinformowała o rozpoczęciu dochodzenia przez Amerykańs.. Czytaj
Manipulacje cenowe na rynku kryptowalut

 

 

Giełda Coinrail shackowana

W niedzielę 10 czerwca południowokoreańska giełda kryptowalut Coinrail poinformowała o ataku hackerskim, którego padła ofiarą, tracąc środki w kryptowalutach wycenione w momencie ataku na ok. 40 mln dolarów. Łupem atakujących padły głównie mało znane tokeny ERC20, takie jak NPXS (Pundi X), NPER, czy ATX (Aston). Hackerzy ukradli również 1927 monet Ethereum.

 

Reklama

etherscan ethereumetherscan ethereum

Adresy Ethereum, które potencjalnie należą do atakujących Coinrail; etherscan.io

 

Adresy portfeli Ethereum, które rzekomo należą do oszustów zostały oznaczone na etherscan jako Fake_Phishing1431 oraz 1432. Ponad 26 mln tokenów NPXS wysłanych z drugiego adresu na giełdę IDEX zostało przez nią zamrożonych do momentu wyjaśnienia sprawy. 

Giełda Coinrail obecnie jest niedostępna ze względów technicznych. Wedle zapewnień giełdy, 70% jej obecnych środków zostało ulokowanych na cold walletach (portfelach niemających dostępu do sieci). 30% padło ofiara ataku.

Informacje o kradzieżach kryptowalut z giełd, bardzo szybko rozprzestrzeniane i amplifikowane przez media, dość często mają wpływ na spadki rynku. Trudno jednak zgodzić się z medialną tezą, że 99. pod względem wolumenu obrotu, niewielka południowokoreańska giełda, niedostępna dla klientów spoza tego kraju, mogła mieć wpływ na ponad dziesięcioprocentowe spadki bitcoina i zjazd globalnej kapitalizacji poniżej poziomu 300 mld dolarów. Zwłaszcza, że w wyniku ataku nie został skradziony ani jeden bitcoin.

Reklama

 

Dlaczego spada?

Czynniki odpowiadające zarówno za wzrosty, jak i spadki są niezwykle złożone, stąd też kompleksowe doszukiwanie się powodów zachowania ceny wyłącznie w ostatnich wydarzeniach może doprowadzać do uproszczeń. Również porównywanie zachowania ceny BTC do sytuacji sprzed kilku lat na podstawie wysokointerwałowych wykresów z nałożonymi oscylatorami i wskaźnikami analizy technicznej może prowadzić do życzeniowych wniosków, takich jak: „skoro kiedyś wystąpiły już tak duże, a nawet większe korekty, to rynek musi w pewnym momencie odbić, wracając do długoterminowego trendu wzrostowego”. Porównywanie procentowej głębokości korekt na wykresie BTC od 2009 r. nie zwraca uwagi na fakt, że dziś na każdy podobny ruch przypada nieporównywalnie większy wolumen transakcyjny.

16 listopada 2013 r. bitcoin osiągnął swój dotychczasowy szczyt na poziomie 500 dolarów, aby dokładnie 10 dni później, 26 listopada, być notowanym za ponad dwukrotność tej kwoty - 1002 dolarów. Powtórzenie takiego rajdu cenowego jest potencjalnie możliwe, jednak nieporównywalnie trudniejsze przy obecnej kapitalizacji BTC. Nie można również zapominać o zmianie oblicza tego rynku, który ze względu na coraz większe zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych oraz naciski regulacyjne może stać się z czasem znacznie mniej wolatywny.

 

Co więcej, samo nieustanne szukanie przyczyn zmiany kursu może prowadzić do szkodliwej dla inwestorów nadmiernej racjonalizacji zachowania rynku, a stąd już niedaleko do zgubnej heurystyki, jaka jest tzw. iluzja kontroli.  

Czytaj więcej