- Złoty zyskał po decyzji RPP.
- Inflacja w Polsce jest najniższa od 2019 r.
- Jastrzębi ton RPP spowodowany jest zdjęciem tarcz.
Decyzja RPP - stopy bez zmian
RPP postąpiła zgodnie z oczekiwaniami rynku, pozostawiając stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Rada ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
1. stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej,
2. stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej,
3. stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej,
4. stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej,
5. stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
Jak przekazano w komunikacie po posiedzeniu, w gospodarce trwa proces dezinflacji, a w kierunku spadku oddziałują m.in. ograniczenie presji kosztowej, widoczne w spadku cen produkcji w przemyśle, czy niska dynamika aktywności gospodarczej. W kraju utrzymuje się niskie bezrobocie. Pomimo tego, w ocenie Rady, w przypadku podniesienia cen energii w II połowie roku, inflacja może "istotnie" wzrosnąć. Zaakcentowano również gorszą koniunkturę w strefie euro, w tym w Niemczech.
"Napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku niższej krajowej inflacji. W efekcie oczekuje się, że w najbliższych miesiącach roczna dynamika CPI będzie kształtowała się na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP, przy czym w kierunku jej wzrostu będzie oddziaływać przywrócenie wyższej stawki podatku VAT na żywność. Towarzyszyć temu będzie stopniowe obniżanie się inflacji bazowej, choć pozostanie ona wyższa niż inflacja CPI" - zakomunikowano.
Zobacz również: Kiedy ceny mieszkań spadną? Ten segment jest kluczowy
Kiedy obniżki stóp procentowych? Analityk wskazuje
Pomimo że procesy dezinflacyjne są już obserwowane w gospodarce, od II połowy roku mają zostać zniesione tarcze osłonowe. Według prognoz doprowadzi to do podwyższenia inflacji.
"Od 1 kwietnia powróciła 5% stawka VAT na żywność, a od połowy roku najprawdopodobniej czekają nas podwyżki cen energii, co wpłynie najmocniej na odbicie inflacji. Z drugiej strony rezygnacja z wszelkiego rodzaju tarcz inflacyjnych przybliży nas szybciej do celu inflacyjnego, gdyż “baza” cenowa w tym roku pozwoli na spadek cen do celu w roku przyszłym, co jest potwierdzone przez marcowe projekcje NBP. Co więcej, uwzględniając kontynuację tarcz, inflacja nie znalazłaby się w celu do końca 2026 roku. Wobec tego nieco wyższa inflacja teraz może nas przybliżyć do cięcia stóp procentowych w przyszłym roku" - skomentował Michał Stajniak, CFA, analityk XTB.
Stajniak dodaje, że najwcześniejszym możliwym terminem cięcia stóp procentowych jest przełom III i IV kwartału. Droga do obniżek ma się otworzyć, gdy inflacja "nie wzrośnie mocno", a ceny paliw pozostaną stabilne.
Zobacz również: Inflacja w marcu 2024 – zobacz jak zachowują się ceny w sklepach
Ekonomiści ING Banku Śląskiego zakładają, że obniżka jest prawdopodobna w przyszłym roku. Głównym zagrożeniem dla perspektyw inflacji ma być wysoka inflacja bazowa.
"Naszym zdaniem, głównym zagrożeniem jest uporczywie wysoka inflacja bazowa. Po roku załamania konsumpcji, bazowa rośnie w tempie 0,5% miesięcznie. To wciąż dużo i nie widać istotnej poprawy w miesięcznych danych. Szczególnie inflacja usług jest wciąż wysoka i taka pewnie pozostanie, bo wysoka dynamika płac ma działania inflacjogenne, a dodatkowo wysokie tempo dochodów wskazuję na bliskie odbicie popytu konsumpcyjnego" - komentują.
Na piątek, 5 kwietnia zaplanowano konferencję prasową prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego.
"Słabość dolara podczas dzisiejszej sesji oraz jastrzębia decyzja NBP wspierają dzisiaj naszą rodzimą walutę. Para USDPLN wybija się poniżej poziomu 3.9450" - komentują analitycy XTB.
