Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

budżet 2024

W projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok nie powinna szokować największa w historii dziura budżetowa Polski, która wyniesie niemal dwa razy tyle, co w tym roku. Bardziej zaskakujący jest bowiem gigantyczny wzrost potrzeb pożyczkowych, który pokazuje jasno - w 2024 roku rząd będzie musiał zapożyczać się na potęgę, emitując więcej obligacji skarbowych niż kiedykolwiek wcześniej.

 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Gigantyczne potrzeby pożyczkowe

Jak wynika z przyjętego przez rząd w czwartek projektu ustawy budżetowej na 2024 rok, w przyszłym roku deficyt budżetowy ma wynieść niemal 165 mld złotych. W ujęciu nominalnym jest to najwyższa dziura budżetowa w historii, niemal dwukrotnie wyższa niż deficyt zaplanowany na 2023 rok (92 mld złotych, po lipcowej nowelizacji i podwyżce wartości deficytu o 24 mld PLN, z początkowych 68 mld). Planowany deficyt budżetowy w relacji do PKB nie jest już tak szokujący i bez wątpienia nie uda mu się przebić wartości 7% z 2020 roku, ma bowiem wynieść ok. 4,5% przyszłorocznego PKB.

To, co jednak szokuje to gigantyczne potrzeby pożyczkowe, zarówno w ujęciu brutto, jak i netto, zaplanowane na 2024 rok. Warto przypomnieć, że potrzeby pożyczkowe netto to wartość samych nowych emisji obligacji skarbowych zaplanowanych na dany rok, natomiast w ujęciu brutto brane są pod uwagę zarówno nowe emisje (netto), jak i kwota niezbędna do pokrycia zapadających obligacji wyemitowanych w przeszłości, na spłatę której trzeba będzie zaciągnąć nowe zobowiązania.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NBP znów wpłaci do państwowej kasy miliardy złotych

 

Reklama

W przyszłorocznym budżecie znalazł się zapis określający potrzeby pożyczkowe netto w 2024 roku na 225,4 mld złotych oraz potrzeby brutto na 420,6 mld PLN. Obie te wartości są bezapelacyjnie najwyższe w historii, zarówno w ujęciu netto, jak i uwzględniając wykup zapadających papierów skarbowych (brutto).

Dla porównania w budżecie na 2023 rok potrzeby pożyczkowe netto zostały określone na 150,6 mld PLN, natomiast w ujęciu brutto na niecałe 289 mld złotych. W ustawie budżetowej na 2022 rok potrzeby pożyczkowe zostały określone na 48,5 mld PLN netto oraz lekko ponad 212 mld PLN brutto.

Zobacz także: JSW oszacowała wysokość składki - jaki podatek windfall tax zapłaci. Akcje JSW silnie reagują!

 

Skąd tak ogromny wzrost potrzeb pożyczkowych w przyszłorocznym budżecie?

Analitycy zwracają uwagę na to, że wzrost potrzeb wynika przede wszystkim ze wzrostu wydatków na zbrojenia, które zostaną podniesione do 4,3% PKB, a także ogłoszona przez premiera Morawieckiego waloryzacja wynagrodzeń w budżetówce o ponad 12% w 2024 roku. Nie bez znaczenia pozostają też waloryzacje świadczeń socjalnych, z 800+ na czele oraz dynamiczny wzrost płacy minimalnej.

Reklama

 

W przyjętym w czwartek projekcie ustawy budżetowej na 2024 rok zapisano dochody budżetowe na poziomie 683,6 mld PLN oraz wydatki w wysokości 848,3 mld PLN, co łącznie daje deficyt budżetowy na poziomie 164,8 mld złotych.

Czytaj więcej