Główny Urząd Statystyczny opublikował w piątek 28 czerwca tzw. „szybki szacunek” dotyczący inflacji CPI w dobiegającym końca miesiącu. Wstępne szacunki nie są optymistyczne - wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych jest wyższy od oczekiwań analityków oraz celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego, przyjmując najwyższą wartość od 2012 r.
Wg wstępnych danych GUS, ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 2,6% w stosunku do czerwca zeszłego roku, a także o 0,3% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Jest to wynik wyższy od oczekiwań analityków (2,4% r/r), a także od celu inflacyjnego NBP, określającego stabilność cen w granicach inflacji 2,5% r/r.
Należy jednak pamiętać, że dane opublikowane dziś przez GUS mają jedynie charakter szacunkowy - ostateczne dane na temat czerwcowej inflacji zostaną zaprezentowane w połowie lipca, zazwyczaj jednak nie dochodzi w nich do znacznych odchyleń w stosunku do tych, publikowanych w ramach „szybkich szacunków” pod koniec każdego miesiąca.
Jeżeli inflacja w czerwcu na poziomie 2,6% się potwierdzi, będzie oznaczało to najwyższy wynik od listopada 2012 r., kiedy wyniosła ona 2,8%.
Na wysoką czerwcową inflację najprawdopodobniej wpłynęły wzrosty cen żywności i napojów bezalkoholowych, szacowane na aż 5,7% r/r. oraz ponad 3% wzrost cen paliw.
Wg GUS, średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających przynajmniej dziesięć osób wyniosło w kwietniu rekordowe 5186,12 złotych brutto. Oznacza to wzrost o ponad 7% w stosunku do kwietnia poprzedniego roku oraz o 0,4% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wskazuje to na fakt, że wraz ze wzrostem cen, zwiększeniu ulegają również wynagrodzenia.
