Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jak sprzedać ryzę papieru z 46-krotną przebitką? Recenzja książki Rafała Zaorskiego

|
selectedselectedselected
Jak sprzedać ryzę papieru z 46-krotną przebitką? Recenzja książki Rafała Zaorskiego | FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Przed przystąpieniem do czytania tej recenzji koniecznie zapoznaj się z ebookiem autorstwa Rafała Zaorskiego. Tutaj możesz pobrać publikację. Gwarantuje, nie zajmie to zbyt wiele czasu.

Większość książek odpowiada na pytanie o tym co kiedyś działało

Na rynku dostępnych jest ogrom publikacji, zaczynając od książki Johna Murphy'iego "Analiza techniczna rynków finansowych", a kończąc na książce autorstwa Alexandra Eldera "Zawód inwestor giełdowy". Wszystkie mają dać nam odpowiedź na pytanie w jaki sposób powinniśmy handlować na rynkach finansowych. Niestety, ale często jest tak, że na fali udanych transakcji, bądź prognoz powstają publikacje dotyczące podejścia, które oczywiście działało, ale  w przeszłości. Jeszcze częściej jest tak, że zamiast o wzorcach psychologicznych zachowań, próbuje się zmiany cenowe ubrać jako uporządkowane matematycznie schematy, podlegające jakimś  "magicznym" prawidłowościom. Gdyby tak nie było to sprzedaż tzw. czarnych skrzynek nie miałaby ekonomicznego uzasadnienia. A jednak, inwestorzy kopiują innych, szukają działających systemów, doszkalają się z technik analizy technicznej, fundamentalnej i innych, które mają dać odpowiedź na coś na co nikt realnie odpowiedzi nie zna - kiedy cena zawróci*. Są tylko spekulacje, prognozy, oczekiwania. W skrócie emocje.

Na czym polega fenomen publikacji Rafała Zaorskiego?

Nie nazywałbym publikacji Rafał Zaorskiego książką, a raczej eksperymentem społecznym, który obnażył to jak inwestorzy nie wyciągają wniosków z przeszłości. Ze 106 opublikowanych stron większość jest pustych, a reszta wypełniona jest cytatami giełdowymi. Chociaż używanie sformułowania "wypełniona" wydaje się nadto szczodrym określeniem. Dlaczego jednak uważam, że jest to najlepsza publikacja kiedykolwiek wydana, dotycząca rynków finansowych?

Schemat powstawania bańki spekulacyjnej - ten wykres powinien znać każdy inwestor

Bańka spekulacyjnaBańka spekulacyjna

Każda bańka spekulacyjna składa się z 4 etapów, które powodują, że na rynkach powstaje efekt kuli śnieżnej. Na początku jest faza Smart Money, czyli inwestorów wtajemniczonych w cały proceder. Nazywamy tą fazę tzw. fazą podstępu. To na tym etapie zaczynają się tworzyć pierwsze plotki. Tutaj rozróżnienie pomiędzy faktem, a plotką jest kluczowe dla całego rynku. To plotki powodują popularny na giełdzie efekt "karmienia kaczek". W przypadku Rafała Zaorskiego moment opublikowania pierwszego postu mniej więcej tydzień przed publikacją rozpoczął cały efekt książkowej bański spekulacyjnej. Dodatkowo całość podsycona 4-letnim zbieraniem materiałów do książki spowodowało, że napięcie zaczęło rosnąć. Faza take off, to kolejny post Rafała dotyczący wcześniejszej publikacji, jeżeli post na facebooku osiągnie przynajmniej 1000 likeów. Post bez istotnych konkretów, czyli kontynuacja etapu karmienia kaczek.

Reklama

W tym momencie wchodzimy w drugą fazę rynku - fazę świadomości. Na tym etapie pierwsze fakty, takie jak to, że książka zostanie wydana w formie ebooka zaczynają się urzeczywistniać. Pierwszy tzw. sell off to etap publikacji ebooka. Ebooka, na który ogromna część inwestorów czekała w piątek do północy. Moment pobrania to moment emocjonalnej eksplozji pokazującej jak bańka narastała. Dla większości osób to koniec projektu, czyli typowa niedźwiedzia pułapka, w którą wpadają inwestorzy przy pierwszych etapach przegrzania rynku. Po tym etapie, mniej więcej od kolejnego poniedziałku zaczyna się faza medialnej uwagi oraz publikacji różnych recenzji. Entuzjazm pojawia się w momencie publikacji postu o papierowym wydaniu książki. Cena książki powyżej 100 złotych emocjonalnie potwierdza wartość książki. Faza entuzjazmu przypada jeszcze na początek sprzedaży książki poprzez portal allegro. Pierwsze 4 dni sprzedaż nie jest duża, ale wystarczająco mocna, żeby potwierdzić całą historię bańki. Po tym etapie wchodzimy w fazę chciwości, w której w szczególności pojawiają się zachowania maniakalne. Ta faza przypada na 27 lutego, kiedy liczba książek sprzedanych w zaledwie 1 dzień przekroczyła pułap 330 sztuk. Zaledwie dzień później, 28 lutego cały nakład został wyprzedany. Wcześniej wolumen sprzedaży istotnie wzrósł, więc znowu otrzymaliśmy kolejne potwierdzenie, że cały proces jest wartościowy. Sam wierzchołek przypadnie na moment dostarczenia książek, czyli pojawi się realny produkt, w oparciu o który cała spekulacyjna mania się pojawiła. Jaki może być nowy paradygmat? Nie warto czytać książek o spekulacji, tylko trzeba tworzyć własną historię - to tylko moja propozycja.

Koniec końców okaże się, że prawie 1000 osób zamiast kupić ryzę papieru (500 arkuszy A4) za 14 złotych, kupi publikację Rafała za ponad 130 złotych, mniej więcej, 46-krotnie przepłacają za jej realną wartość. Jeżeli jesteś po stronie osób, które kupiły książkę to i tak efekt autografu i numeracji sprawi, że fundamentalnie znajdziesz uzasadnienie swojej decyzji. 

Bańka książkowa Rafała ZaorskiegoBańka książkowa Rafała Zaorskiego

Dwie rzeczy, które pominąłem w powyższym opisie

Dodać należy, że faza chciwości potwierdzona jest codziennym wzrostem cen książki o złotówkę. Standardowo rynkowa hossa, gdzie im wyższa cena tym więcej "kaczek" chętnych na zakup książki.

Druga rzecz to autograf Rafała oraz numeracja książek. Niektóre osoby możliwe, że dokonały zakupu z myślą o wzroście wartości publikacji w przeciągu najbliższych lat. Niestety w takich przypadkach to czysta spekulacja, która może okazać się zyskowną dopiero np. w momencie śmierci autora publikacji**.

*Oczywiście pod warunkiem, że to nie Ty dyktujesz daną cenę.  

Reklama

** Biorąc pod uwagę fakt, że z każdym kolejnym rokiem Rafał wydaje się być co raz młodszy, to ewentualna inwestycja w książkę może zwrócić się dopiero n- temu pokoleniu do przodu.

Timeline wydarzeń

timeline rafał zaorskitimeline rafał zaorski

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Dawid Augustyn

Dawid Augustyn

Redaktor naczelny FXMAG. Inwestor indywidualny od 2004 roku. Propagator łączenia w inwestowaniu analizy fundamentalnej z aspektami technicznymi. Youtuber, prowadzący serię darmowych edukacyjnych materiałów na temat rynków finansowych oraz regularnych cotygodniowych analiz. Prelegent licznych konferencji o tematyce finansowej oraz inwestycyjnej. 

Obserwuj autoraTwitterLinkedInYouTube


Reklama
Reklama