EUR/PLN
Złoty tkwi od ponad tygodnia w wąskim paśmie odchyleń. Kurs EUR/PLN porusza się bowiem wokół poziomu 4,46 +/- 1,5 grosza. W tym tygodniu nie zabraknie potencjalnych impulsów przemawiających za podbiciem zmienności. Uważamy jednak, iż zarówno krajowe dane o inflacji CPI, jak i wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (tj. najważniejsze wydarzenia krajowe i zagraniczne tego tygodnia) pozostaną dość neutralne dla polskiej waluty. Naszym zdaniem kontynuacja dezinflacji w Polsce skłoni Radę Polityki Pieniężnej do kolejnej obniżki stóp procentowych o 25 pkt. baz. w przyszłym tygodniu, co jest już jednak uwzględnione w rynkowych wycenach. Z kolei decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej powinna przynieść stabilizację stóp procentowych w listopadzie (środa), która również jest uwzględniona przez rynkowy konsensus. W efekcie dane o inflacji CPI i wynik posiedzenia Fed powinny być relatywnie neutralne dla wyceny złotego. W rezultacie uważamy, iż przed nami dość spokojny okres notowań EUR/PLN. Nieobecność inwestorów krajowych w środę (dzień wolny od pracy w Polsce) nie powinna być wykorzystana przez inwestorów zagranicznych do podbicia zmienności. Uważamy iż kurs EUR/PLN w najbliższych dniach stabilizować się będzie wokół poziomu 4,46.
USD/PLN
W obliczu spodziewanej stabilizacji złotego o kierunku zmian pary USD/PLN decydować będą globalne ruchy dolara. Zakładamy, iż amerykańska waluta może nieznacznie tracić na wartości, co wynikać będzie przede wszystkim z czynników technicznych. W rezultacie kurs USD/PLN może kierować się w stronę poziomu 4,1680 tj. dolnego ograniczenia krótkoterminowego trendu horyzontalnego.
Zobacz także: polska waluta (PLN) nie dała się stłamsić piątkowej presji
EUR/USD
Mimo, iż posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej (decyzja w środę) jawi się jako najważniejsze wydarzenie tygodnia, to jednak rynek zdyskontował możliwość utrzymania stóp procentowych oraz jastrzębiej narracji. W rezultacie nie uważamy, by było to wydarzenie mogące – zakładając realizację wspomnianego scenariusza – w istotny sposób wpłynąć na notowania eurodolara. Uwaga inwestorów przesunie się bowiem na publikacje danych makro budujące oczekiwania już co do kolejnego tj. grudniowego posiedzenia Fed. Wtedy to bowiem inwestorzy z rosnącym prawdopodobieństwem zakładają możliwość podwyżki stóp procentowych. Póki co jednak uważamy, iż to wskazania techniczne mogą okazać się decydujące dla kierunku zmian eurodolara. Kurs EUR/USD od miesiąca pozostaje bowiem w trendzie wzrostowym będącym korektą w nadrzędnym kanale spadkowym. Uważamy, iż notowania mogą kierować się w stronę górnego ograniczenia tj. poziomu 1,0683. Podsumowując dostrzegamy niewielki potencjał wzrostowy dla notowań eurodolara. Mimo dość licznych danych tego tygodnia niewykluczone, iż istotne okażą się przede wszystkim kwestie techniczne. Te zaś sugerują krótkoterminową niewielką słabość amerykańskiej waluty.