Wczorajsze dane inflacyjne ze strefy euro wpisały się w obawy o uporczywość inflacji bazowej. To podniosło kurs EUR-USD o ok. pół figury i główna para kończyła dzień w okolicy 1,09. Hamująco na dalsze wzrosty będzie oddziaływała bliskość oporu 1,10. Poza tym dziś rano zeszły bardzo słabe dane z Niemiec o lutowej sprzedaży detalicznej (-7% r/r), które sugerują, że proces destrukcji popytu w strefie euro postępuje, co jest zgodne z zamysłem polityki monetarnej i powinno w końcu znaleźć przełożenie w odczytach inflacyjnych.
Dobre nastroje pomagają złotemu. Wczoraj PLN korzystał z utrzymującego się globalnie apetytu na ryzyko. Kurs EUR-PLN obniżył się z 4,69 w okolice 4,6750 i obecnie przebywa w dolnym zakresie marcowej konsolidacji.
Na rynku FI próby stabilizacji. Wczorajsze odczyty inflacyjne z Niemiec przeniosły w górę rentowności Bundów. Treasuries stabilizowały się. Na krajowym rynku w przypadku 10-latek obserwowaliśmy również stabilizację, a 2-latki nieznacznie osłabiły się, o 4 p.b. W jednym i drugim przypadku rentowności utrzymują się nieco powyżej 6%.
W piątek o 9:55 opublikowane zostaną dane o marcowej stopie bezrobocia w Niemczech. Konsensus zakłada stabilizację na poziomie 5,5%.
O 10:00 GUS opublikuje pierwszy szacunek inflacji CPI za marzec. Oczekujemy spadku CPI z 18,4% r/r do 15,9% r/r przy konsensusie 15,8% r/r. Znaczne obniżenie wskaźnika wynikać będzie przede wszystkim z efektów wysokiej bazy statystycznej z marca ub. roku (skutki wybuchu wojny w Ukrainie).
O 11:00 opublikowane zostaną dane o marcowej inflacji HICP w strefie euro. Konsensus zakłada spadek z 8,5% r/r do 7,1% r/r.
O 14:30 opublikowane zostaną lutowe dane o dochodach i wydatkach Amerykanów. Konsensus zakłada wzrost wydatków o 0,3% m/m (sa) i dochodów o 0,2% m/m (sa).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję