Rynki w Europie były wczoraj nieco uśpione, co spowodowane było wczorajszym Świętem Niepodległości w USA oraz wynikającą z tego niską zmiennością na starym kontynencie. Głównymi czynnikami niepokojów nadal pozostają obawy o eskalację napięć handlowych i oczekiwania na luzowanie polityki banku centralnego.
W tym tygodniu Trump zwrócił uwagę na Chiny i UE, które jego zdaniem manipulują kursami walutowymi oraz stwierdził, że USA muszą być przygotowane na dopasowanie się do nich, co można by uznać jako uderzenie w kierunku szefa Fed J. Powella.
W tym tygodniu odnotowaliśmy poprawę niektórych danych gospodarczych, ale nic nie wskazuje na znaczącą zmianę sytuacji. Oczekuje się, że dzisiejsze niemieckie zamówienia fabryczne za maj wykażą roczny spadek o 6,3%, zwiększając presję na EBC, aby jeszcze bardziej obniżył stopy przed wrześniowym posiedzeniem. Rentowność niemieckich obligacji 10-letnich już wycenia tę perspektywę odpowiadając stopie depozytowej na poziomie -0,4%.
Dzisiejszy raport z amerykańskiego rynku pracy może mieć wpływ na dalsze postępowanie Fedu w kwestii obniżki stóp procentowych. Obecnie rynek na 100% wycenia jakiś ruch ze strony banku podczas nadchodzącego spotkania pod koniec tego miesiąca.
Wiemy już, że prezes Fed z St. Louis, James Bullard, zagłosuje za obniżką o 25 punktów bazowych, ponieważ głosował za nią już w czerwcu, komentując że wszystko co jest powyżej tego poziomu, będzie przesadzone. Najważniejsze pytanie brzmi, czy znajdzie poparcie w komisji, biorąc pod uwagę, że obecni członkowie głosujący byli znacznie mniej wylewni niż inni członkowie bez prawa głosu, którzy twierdzili, że nie uważają cięć za konieczne.
Możemy być całkiem pewni, że prezes Fed z Kansas City, Esther George, będzie trudniej przekonać, biorąc pod uwagę, że w maju wystąpiła przeciwko obniżce stóp procentowych i nie powiedziała nic innego w międzyczasie, aby zmienić tę postawę. Pozostali członkowie komisji byli również dość cicho w tej kwestii, twierdząc jedynie, że obserwują dane i istnieje ryzyko, szczególnie w przypadku rynków amerykańskich, że źle oceniają oczekiwania na obniżkę stóp jeszcze w tym miesiącu.
Wcześniej w tym tygodniu czerwcowy raport ADP o zatrudnieniu wykazał, że dodano 102 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy ostatnie raporty ISM dotyczące produkcji i usług malowały obraz wciąż rozwijającej się amerykańskiej gospodarki, mimo że presja cenowa była ograniczona, szczególnie w przemyśle.
Jeśli chodzi o zatrudnienie, to jego stan jest nadal solidny i znajduje się na obszarze ekspansji, przy bezrobociu na wieloletnich minimach. Jeśli chodzi o ceny, obraz jest mniej wyraźny, a coraz ostrzejsza krytyka ze strony prezydenta Trumpa powoduje, że presja na obniżanie stóp stała się bardziej intensywna niż kiedykolwiek.
Jeśli dzisiejsze dane o zatrudnieniu wzrosną zgodnie z oczekiwaniami o 160 tys. z 75 tys. w maju, a wzrost płac podskoczy do 3,2%, bankowi centralnemu będzie trudno uzasadnić obniżkę stóp, pomimo presji ze strony rynków i prezydenta Trumpa.
Presja na banki centralne prawdopodobnie będzie kluczowym czynnikiem wpływającym na zachowanie rynków w nadchodzących miesiącach z powodu presji prezydenta USA na Rezerwę Federalną, wyraźnego upolitycznienia Europejskiego Banku Centralnego, jeśli dojdzie do powołania Christine Lagarde oraz narastającym napięciem w handlu, który mógłby się przekształcić w wojnę walutową, zwłaszcza że prezydent Trump będzie chciał zrobić wszystko, co w jego mocy, aby upewnić się, że jest w stanie nadać impet amerykańskiej gospodarce do 2020 r., kiedy nadejdzie czas na drugą kadencję.
Kurs euro do dolara EURUSD – kurs przełamał 1,1400 w zeszłym tygodniu. Powrót poniżej 1,1200 otwiera drogę do powrotu na marcowe dołki przy poziomie 1,1110.
Kurs funta do dolara GBPUSD – kurs pozostaje w konsolidacji. Wsparcie znajduje się w okolicy 1,2500, a przełamanie może skierować notowania na 1,2430. Silny opór znajduje się przy 1,2750.
Kurs euro do funta EURGBP – opór wciąż znajduje się w okolicy 0,8975/80, jednak spadki są coraz płytsze. Przełamanie 0,9000 może skierować kurs na 0,9080. Wybicie 0,8870 otworzy drogę w kierunku 200-dniowej MA przy 0,8780, ze wsparciem przy poziomie 0,8820.
Kurs dolara do jena USDJPY – kurs znalazł wsparcie na 106,80 w zeszłym tygodniu, jednak potrzebne jest przełamanie 108,80, by dotrzeć ponownie w okolice 109,20/30. Tendencja pozostaje spadkowa z kierunkiem na 106,00, dopóki znajdujemy się poniżej 109,20.
Indeks FTSE100 oczekiwane otwarcie na 7,603.
Indeks DAX oczekiwane otwarcie na 12,629.
Indeks CAC40 oczekiwane otwarcie na 5,620.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
US SPX 500 – niedźwiedzie utrzymują się wśród Klientów przeprowadzających transakcje na kontrakcie US SPX 500 : w tej chwili 67% wszystkich pozycji otwartych na tym instrumencie to transakcje Sprzedaj. Po stronie wartości również dominują pozycje krótkie - 60%. Brak dynamiki w zmianachsentymentu wynika z wczorajszego dnia świątecznego w USA.
Germany 30 – podobne nastroje panują wśród Klientów przeprowadzających transakcje na kontrakcie na DAX - dominują transakcje na spadki: 58% ogółu Klientów przeprowadzających transakcje na Germany 30 ma otwarte pozycje Sprzedaj, a po stronie wartości, pozycje krótkie stanowią 65 %.
Kurs euro do dolara EUR/USD – podobnie jak wczoraj, sentyment dla tej pary walutowej wskazuje na niezdecydowanie wśród uczestników rynku, z dominacją pozycji wzrostowych pod względem ilościowym (62%, bez zmian w stosunku do czwartku). Pod względem wartości otwartych pozycji, transakcje Sprzedaj stanowią 52% (spadek o 1 punkt procentowy)
Sentyment rynkowy CMC Markets
