Wczoraj rynki dyskutowały o zaskakująco wysokich odczytach inflacji w Wielkiej Brytanii, oraz o "prostowaniu" się oczekiwań, co do działań FED w tym roku (obniżki stóp najwcześniej od listopada), czy też otwartych furtkach do podwyżek stóp w RBA, czy BOC, a tymczasem pojawiły się kolejne zaskoczenia. Ekonomiści szacowali, że inflacja CPI w Nowej Zelandii pozostanie w I kwartale na wysokich poziomach, tymczasem nieoczekiwanie dane wypadły... niżej. Ceny rosły w tempie 1,2 proc. k/k i 6,7 proc. r/r, co zaczyna przekładać się na oczekiwania wobec polityki RBNZ. Spodziewana w maju podwyżka stóp o 25 punktów baz. do 5,50 proc. może być ostatnią w cyklu. Efekt? NZD jest dzisiaj najsłabszą walutą pośród G-10.
Zaskoczenie niższą inflacją, ale tym razem w cenach producentów (PPI) pojawiło się także w Niemczech. W marcu ceny rosły w tempie o połowę niższym, niż w lutym (7,5 proc. r/r wobec 15,8 proc. r/r), a w ujęciu miesięcznym mamy spadek aż o 2,6 proc. r/r. To prędzej, czy później przełoży się na ceny konsumenckie (CPI) i wpłynąć na ECB w kwestii możliwych podwyżek stóp procentowych w tym roku. Na razie oczekiwania pozostają przy 75 p.b skali ruchu w górę, w tym możliwych 25 p.b. w maju. W każdym razie retoryka przedstawicieli EBC najpewniej pozostanie "jastrzębia" do momentu, kiedy nie zobaczymy jakiegoś zaskoczenia w danych CPI. Dzisiaj mieliśmy już komentarz Klaasa Knota, przed nami jeszcze planowane wystąpienia szefów Banku Hiszpanii i Banku Włoch, oraz samej Christine Lagarde.
A jak wygląda dzisiaj szeroki rynek? Mieszanie, nie widać jednoznacznego kierunku dla dolara, chociaż widać lekkie podbicie awersji do ryzyka - futures na indeksy na Wall Street spadają, kontynuację cofnięcia widać też na kryptowalutach. W kalendarzu uwagę przykuje dzisiaj protokół z ostatniego posiedzenia EBC, dane z USA: indeks Philly FED, oraz komentarze członków FED: Wallera, Mester i Bowman. Tak zwany black-period dla członków FED już za chwilę (posiedzenie FOMC wypada 3 maja), stąd też opinie mogą być uważniej śledzone.
EURUSD - czekamy na sygnał?
Notowania EURUSD zostały na razie zamknięte od dołu przez wsparcie przy 1,0926, a od góry przez opór 1,0972. Fakt, że nie udało się wczoraj powrócić powyżej 1,0972, może być odbierany, jako negatywna przesłanka, ale to za mało, aby wygenerować kierunkowy ruch. Wydaje się, że inwestorzy czekają na mocny sygnał, którym może być pogorszenie się globalnego sentymentu na rynkach akcji. Dzisiaj poza wystąpieniami członków FED planowana jest też przemowa szefowej Departamentu Skarbu odnośnie relacji gospodarczych pomiędzy USA, a Chinami. Co przyniesie?
Wykres dzienny FUS500
Układ techniczny na futures dla S&P500 wskazuje od kilku dni na zahamowanie trendu wzrostowego. Obecnie testowana jest linia trendu.
Wykres dzienny EURUSD
Mocniejszy ruch w dół na FUS500 mógłby dać impuls dla EURUSD do zejścia poniżej 1,0926 i próby złamania dolnego ograniczenia kanału wzrostowego przy 1,09 na dziennym układzie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję