Rynki akcji w Europie rozpoczęły tydzień spadkami ze względu na obawy o wzrost liczby zachorowań na Covid-19. Traderzy mieli powód do niepokoju, ponieważ w zeszły czwartek rynkami wstrząsnęły informacje o liczbie nowych przypadków koronawirusa w Stanach Zjednoczonych. W weekend sytuacja ulegała stopniowemu pogorszeniu, ponieważ coraz więcej stanów USA potwierdzało wzrost liczby infekcji. Ponadto nastąpił skokowy wzrost liczby przypadków w Japonii, a Pekin został częściowo zablokowany z powodu wzrostu liczby chorych, co prawdopodobnie było powiązane z rynkiem żywności.
W trakcie sesji europejskiej giełdy zdołały odrobić część strat. Rynki w USA otworzyły się na minusie, a do czasu rozpoczęcia handlu w Nowym Jorku, europejskie indeksy nadal notowały stratę, zamykając się jednak powyżej minimów z sesji. Zaledwie tydzień temu główne indeksy w Europie i Stanach Zjednoczonych osiągnęły wielomiesięczne maksima. W ostatnich miesiącach rządy rozwinęły politykę obostrzeń, która z kolei pomogła gospodarkom wyjść z hibernacji. Najnowsze dane dotyczące usług i produkcji PMI pokazały, że nastąpiła duża poprawa aktywności między kwietniem a majem. Giełdy notowały wzrosty do początku czerwca ze względu na optymizm związany z łagodzeniem blokad. Ale teraz sytuacja nieco się zmieniła, ponieważ ponowne otwarcie gospodarek spowodowało wzrost liczby nowych przypadków Covid-19. Rządy będą musiały przyzwyczaić się do myśli, że wzrost wskaźnika infekcji będzie produktem ubocznym znoszenia ograniczeń.
Wczoraj opublikowano raport produkcyjny Fedu w Nowym Jorku i chociaż odczyt był słaby, w ostatnich miesiącach udało się zanotować znaczną poprawę. Odczyt za czerwiec wyniósł -0,2, co było dużym skokiem w porównaniu z -48,5 zarejestrowanym w maju. Kwietniowy raport wynosił -78,2 i był najniższy w historii, więc widzimy powrót aktywności.
Pod koniec sesji europejskiej giełdy były nieznacznie niżej. Po kilku godzinach handlu, amerykańskim indeksom udało się zniwelować wcześniejsze straty i wejść na dodatnie terytorium. Rezerwa Federalna przyczyniła się do dalszej poprawy nastrojów, ogłaszając plany skupu obligacji korporacyjnych. Należy pamiętać, że amerykański bank centralny już kupował fundusze będące przedmiotem obrotu giełdowego (ETF). Zakupy obligacji korporacyjnych będą dokonywane na rynku wtórnym. Dodatkowy bodziec został przyjęty przez inwestorów z entuzjazmem, ponieważ nie mniej niż tydzień temu Fed ostrzegł, że gospodarka USA skurczy się w tym roku o 6,5%. Niedawno Fed zmodyfikował kryteria Programu Pożyczek dla Main Street, aby więcej przedsiębiorstw mogło z nich skorzystać. Zobowiązanie Fedu do udostępniania pieniędzy nadal pozytywnie wpływa na nastroje. S&P 500 zyskał ponad 0,8%, a NASDAQ 100 skończył ponad 1% wyżej.
Administracja Trumpa rozważa wydanie dodatkowego 1 bln dolarów na projekty infrastrukturalne jako sposób na stymulowanie gospodarki. Kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie zyskały na wartości i oczekuje się, że europejskie rynki akcji również otworzą się wyżej.
Giełdy w Azji rosną, ponieważ Bank Japonii utrzymał dotychczasową politykę pieniężną, wypełniając prognozy. Ogłoszono, że 110 bln jenów zostanie przeznaczonych na specjalny program pożyczek na rzecz walczących firm. Należy pamiętać, że pierwotnie szacowano, że jest on wart 75 bln jenów.
Dolar amerykański stracił wczoraj na wartości, ponieważ traderzy byli bardziej otwarci na ryzyko. W ciągu ostatnich kilku miesięcy dolar osłabiał się wraz ze wzrostem giełd. Zwykle waluta dobrze sobie radziła, gdy inwestorzy pozostawali w trybie ryzyka. Dolar spadł wczoraj, gdy nastroje na giełdach się odwróciły, co pomogło parom GBP/USD i EUR/USD. Złoto zakończyło sesję nieco niżej, ale zostało wsparte w ciągu ostatnich kilku godzin handlu, kiedy dolar amerykański zaczął spadać. Towar nie wykazywał w ostatnim czasie dużej zmienności, ale pozostaje w szerokiej tendencji wzrostowej.
Niemiecki raport o nastrojach gospodarczych ZEW zostanie opublikowany o godzinie 11:00. Konsensus wynosi 60 i byłby to wzrost w stosunku do wartości 51 opublikowanej w maju. Raport sprzedaży detalicznej w USA zostanie opublikowany o 14:30. Prognoza wynosi 8%, co stanowiłoby wyraźny kontrast z -16,4% opublikowanym w kwietniu. Prognozuje się, że raport wykluczający sprzedaż automatyczną wyniesie 5,4% i warto pamiętać, że poprzedni odczyt wynosił -17,2%. Jerome Powell, szef Fed, będzie zeznawał przed Senacką Komisją Bankową od 16:00.
Kurs euro wobec dolara EURUSD – para notowała wzrosty od początku maja i jeżeli tendencja się utrzyma, kolejnym celem może być poziom 1,1495. W przypadku odreagowania, wsparcie znajduje się w okolicy 1,1200, a jego wybicie może doprowadzić do 1,1022.
Kurs funta względem dolara GBPUSD – czwartkowa świeca dzienna może być formacją odwrócenia i może doprowadzić kurs w okolice 1,2419, gdzie znajduje się 50-dniowa MA. Opór dla wzrostów znajduje się przy 1,2682, przy 200-dniowej MA.
Kurs euro w relacji do funta EURGBP – para pozostaje w trendzie wzrostowym przez ostatni miesiąc ponownie testując 0,9054. Możliwy jest cel przy 0,9239. Spadek może zostać wyhamowany na wsparciu przy 0,8839, gdzie znajduje się 50-dniowa MA.
Kurs dolara w stosunku do jena USDJPY – para notowała spadki przez kilka ostatnich sesji. Wsparcie znajduje się przy 106,00. Odreagowanie może dotrzeć do oporu przy 108,42, gdzie znajduje się 200-dniowa MA.
Indeks FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 156 punktów do 6,220
Indeks DAX 30 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 387 punktów do 12,298
Indeks CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 152 punkty do 4,967
Sentyment rynkowy CMC Markets:
US SPX 500 – pomimo kolejnego wsparcia zaserwowanego przez Fed, klienci CMC Markets są sceptycznie nastawieni do najbliższej przyszłości rynku akcji w USA. Większość pozycji utrzymywanych na kontraktach CFD na indeks S&P500 to pozycje krótkie, które pod względem wartości stanowią 54%, a ilości 61%. Zarówno ilość jak i wartość pozycji krótkich spadła jednak od wczoraj o 1 punkt procentowy.
Złoto – wiara w siłę żółtego metalu nie przemija, niezależenie od nastrojów na rynkach. 70% klientów CMC Markets z otwartymi pozycjami na kontraktach CFD na złoto posiada pozycje długie, które stanowią 61% wartości (wzrost o 3 punkty procentowe).
EUR/USD – na głównej parze walutowej widać wyraźną przewagę dolara. Pozycje krótkie na EUR/USD stanowią aż 84% wartości i posiada je 66% klientów aktywnych na tym instrumencie.
