W piątek GUS opublikował dane o stopie bezrobocia rejestrowanego za październik oraz wyniki badania BAEL za 3Q’23. Stopa bezrobocia rejestrowanego była zgodna ze wstępnymi szacunkami MRiPS i pozostała w październiku niezmieniona, 5,0%. Taki poziom utrzymuje się czwarty miesiąc w rzędu i jest zarazem rekordowo najniższy w historii, co wobec bieżącej dekoniunktury wskazuje na siłę polskiego rynku pracy.
Podobne wnioski płyną z kwartalnego badania aktywności ekonomicznej ludności wg BAEL. W 3Q’23 stopa bezrobocia odnotowała niewielki wzrost o 0,1 p.p., do 2,7%. Pomimo tego jest to rekordowo drugi historycznie najniższy odczyt. Liczba pracujących wzrosła o 23 tys. k/k, a w ujęciu r/r wzrosła o 1,1% wobec 0,5% r/r w 2Q’23. W 3Q’23 współczynnik aktywności zawodowej wzrósł o 0,2 p.p. i powrócił do historycznie najwyższego odczytu, 58,4%. Sytuacja na polskim rynku pracy pozostaje więc relatywnie dobra w warunkach osłabienia aktywności. Ciasny rynek pracy stanowi jednocześnie ryzyko dla powrotu inflacji do celu.
Światło w tunelu dla niemieckiej gospodarki
W piątek poznaliśmy listopadowy odczyt indeksu nastrojów w niemieckim biznesie, przygotowywany przez instytut Ifo. Wyniósł on 87,3 wobec 86,9 w październiku. Odczyt był nieco poniżej konsensusu rynkowego. Jednakże jest to trzeci wzrost z rzędu. Poprawiły się zarówno oceny bieżącej sytuacji jak i przyszłej. Najsłabsze oceny utrzymują się w handlu i budownictwie, następnie w przemyśle, a usługi mają się relatywnie najlepiej. Jednakże w tym ostatnim sektorze sytuacja w listopadzie nieco się pogorszyła (bieżąca i oczekiwana), podczas gdy w pozostałych uległa poprawie. Niepewność w biznesie od kilku miesięcy utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Zegar cyklu koniunkturalnego w dalszym ciągu wskazuje, że niemiecka gospodarka znajduje się w fazie kryzysu gospodarczego. Jednakże prawdopodobieństwo przejścia do fazy ożywienia trzeci miesiąc z rzędu rośnie i drugi raz jest w fazie przejściowej pomiędzy załamaniem a ożywieniem gospodarczym, sygnalizując stopniową poprawę sytuacji w Niemczech, na co wskazują także listopadowe wskaźniki PMI dla Niemiec.
Dolar słabnie
W ubiegłym tygodniu kontynuowane były tendencje wzrostowe na parze EUR-USD, zapoczątkowane około połowy października. Kurs EUR-USD zakończył tydzień na poziomie blisko 1,095, najwyżej od około pierwszej dekady sierpnia.
EUR-PLN dość stabilnie
Przez większość ubiegłego tygodnia kurs EUR-PLN utrzymywał się w okolicach 4,37. Z jednej strony złotemu sprzyjały niezłe globalne nastroje, z drugiej strony rośnie prawdopodobieństwo korekty wzrostowej na wyprzedanym rynku.
Osłabienie długu
W zeszłym tygodniu rentowności polskich SPW wzrosły, 2-latki o ok. 10 p.b., 10-latki mocniej, o ok. 15 p.b. Polski rynek pozostawał pod wpływem tendencji na rynkach bazowych.