Dokąd zawędrują kontrakty na DAX30, które w tym tygodniu otworzyły sobie dalszą drogę na północ, domykając kluczową lukę z samej końcówki 2015 roku? I czy ewentualny wzrost zostanie poprzedzony mocniejszą korektą?
Na wykresie dziennym widać zasięg flagi prowzrostowej (ozn. kolor niebieski), która „wygrała pojedynek” z flagą prospadkową (ozn. kolor brązowy). Ta ostatnia wydawała się mieć szanse na realizację po Brexicie. Zwycięstwo popytu na tym etapie mówi o przynajmniej tymczasowym pozbyciu się przez rynki obaw co do szybkich negatywnych konsekwencji wyjścia Brytyjczyków z Unii.
Jeśli chodzi o same wykresy, to zasięg wspomnianej wyżej flagi pro-Byczej kształtuje się na poziomie 10985 pkt.
Rynek ma szansę podejść jednak nawet wyżej, do okolic 11300, gdzie wypada minimalny zasięg prowzrostowej formacji ABCD na wykresie tygodniowym. Ten zasięg jest przeze mnie oceniany ostrożnościowo, przez pryzmat korpusów świec wyznaczających punkt C formacji, a nie ich cieni (okolice 11430).
Gdyby nie zasięg formacji ABCD na wykresie tygodniowym, można by przypuszczać, że rajd Byków ma realną szansę zakończyć się wcześniej, w rejonie poziomu 11 tys. Tam bowiem kształtuje się mniejsza potencjalna formacja (A1)(B1)(C1)(D1' )o charakterze prospadkowym, oparta na zależności 1:1 między (C1)(D1') a (A1)(B1).
Jednak gdy weźmie się pod uwagę zasięg dużego ABCD na W1, to wydaje się, ze jest szansa raczej na to, że rynek podejdzie pod rejon 11220-300 i tam spróbuje się odwrócić. W tym miejscu bowiem mamy punkt zwrotny bliźniaczej formacji (A1)(B1)(C1)(D1) opartej na zależności 113% między (C1)(D1) a (A1)(B1).
Z kolei najbardziej optymistyczne obecnie Bycze podejście mówi, że dojdzie do negacji tego układu i realizacji dużej flagi prowzrostowej – ale tym razem wziętej z wykresu tygodniowego (ozn. kolor brązowy poniżej). Jej zasięg określa dość zgrabna liczba 12777.
Czy ewentualna kontynuacja rajdu Byków do ok. 1100 będzie w międzyczasie mocniej skorygowana? Wydaje się, że istnieje możliwość zejścia w rejon 10500+, a nawet 10370-405, ale pod warunkiem że obecna wąska konsolidacja pod szczytami, która w piątek przybrała formę trójkąta prostokątnego (zanegowanego po danych z USA z 14.30), przekształci się najpierw w prostokąt i ostatecznie wybije się dołem.
