- Wpisało się to w trwający już wcześniej trend spadkowy rentowności na rynkach bazowych. W skali tygodnia amerykańska 10latka zyskała ponad 10pb, a 2latka ponad 5pb. Na krzywej niemieckiej ruch był nawet większy (blisko 15pb na długim i ponad 10pb na krótkim końcu), wsparty raczej łagodnie przyjętym komunikatem z EBC.
- Słabszy dolar i mniej łagodny od oczekiwań rynku przekaz z RPP wsparły złotego, ale kurs €/PLN mimo kilku prób nie był w stanie wyłamać się trwale poniżej 4,30. SPW zakończyły tydzień minimalnymi zmianami. Rynek długu bardzo opornie przekonuje się do jastrzębiego podejścia RPP.
€/US$ z małym potencjałem na dalszy wzrost, €/PLN może przełamać 4,30
- Dalszy wzrost €/US$ może przynajmniej w krótkim terminie okazać się trudny. Wskazują na to sygnały techniczne, sugerujące pole do korekty. Technicznie najbliższy istotny opór dla pary to okolice 1,10, a wsparcie w razie korekty to okolice 1,0850. Spodziewamy się także, że publikowane w tym tygodniu dane o CPI z USA pokażą ciągle zbyt silną presję cenową, aby Fed gotów był na najbliższym posiedzeniu obniżyć stopy.
- Zwracamy również uwagę, że kurs mocno odchylił się od poziomów fundamentalnych (wyznaczanych oczekiwaną ścieżką stóp Fed i EBC). W ubiegłym tygodniu dystans ten nawet się powiększył (nastąpił wzrost €/US$, pomimo że w Niemczech rentowności spadły mocniej niż w USA). Dlatego ryzyko korekty / spadku €/US$ w horyzoncie miesiąca jest duże.
- Para €/PLN przeszła w trend boczny. Rynek nie był w stanie pociągnąć kursu trwale poniżej 4,30. W przeciwieństwie do przełamania 4,30 pod koniec lutego, nie ma też siły odciągnąć kursu w górę od tego poziomu. Dlatego nadal liczymy, że w ciągu tygodnia-dwóch uda się przełamać 4,30, a krótkoterminowe poziomy docelowe to okolice 4,27.
- Nadal spodziewamy się umocnienia PLN do około 4,20-4,25/€ w połowie roku. Złotego powinien wspierać napływ kapitału na polski rynek długu i akcji oraz czynniki fundamentalne, jak nadwyżka w bilansie obrotów bieżących, co w połączeniu z napływem środków z UE oznacza naturalny popyt na złotego. Uważamy również, że w dalszej części roku rynek będzie musiał ograniczyć oczekiwania na obniżki stóp w kraju. Rosnące szanse na wygraną D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, to naszym zdaniem ryzyko dla złotego w 2poł24.
Zobacz także: Kurs eurodolara (EUR/USD) znowu na szczytach po danych z amerykańskiego rynku pracy
Stopniowe spłaszczenie krzywej SPW
- W tym tygodniu bazowe rynki długu powinny przejść w trend boczny. Kluczowe powinny okazać się przede wszystkim ww. dane o inflacji z USA. Nie będą one raczej na tyle niskie, aby rynek mógł dalej komfortowo grać szybkie obniżki stóp Fed i EBC. Rynek raczej przeszacowuje skalę tego luzowania. Dlatego w horyzoncie około miesiąca liczymy na korektę i wzrost rentowności.
- W tym tygodniu spodziewamy się wzrostów rentowności SPW. Z jednej strony, oczekujemy niekomfortowo wysokiej, dla grających na spadki rentowności na rynkach bazowych, inflacji w USA. To raczej nie sugeruje umocnienia długich SPW. Z drugiej strony, w tym tygodniu poznamy też CPI z kraju i liczymy, że będzie ona nieco wyższa od oczekiwań. To sugeruje nieco wyższe rentowności na krótkim końcu, choć rynek już w zeszłym tygodniu pokazał, że opornie reaguje na wydarzenia z kraju.
- Nadal też spodziewamy się zawężenia asset swapów w tym półroczu. Widzimy mocny popyt na SPW z kraju, być może dołączy do niego zagranica. Pomagają rosnące oszczędności Polaków. MF może też skorzystać m.in. ze środków z UE i emisji zagranicznych, aby znacząco ograniczyć emisje SPW w tym roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję