Złoty osłabił się we wtorek względem głównych walut. Kurs EUR/PLN wzrósł o około 2 grosze do poziomu 4,65, a więc niemal tygodniowego maksimum. Co więcej, złoty był wczoraj najgorzej radzącą sobie walutą regionu. Z czego to wynika? Z faktu, iż czynniki krajowe wciąż odciskają negatywne piętno na wycenie polskiej waluty. Zaliczamy do nich przede wszystkich 1) nieoczekiwane cięcie stóp procentowych NBP we wrześniu, 2) brak przejrzystej funkcji reakcji Rady Polityki Pieniężnej, a także 3) naszym zdaniem zbyt agresywne oczekiwania rynku co do skali cięć stóp procentowych w rozpoczętym cyklu łagodzenia monetarnego. W rezultacie złoty pozostaje pod presją na osłabienie mimo, iż otoczenie zewnętrzne było wczoraj umiarkowanie sprzyjające.
Rynek finansowy zachowywał bowiem spokój przed dzisiejszym posiedzeniem Fed. W efekcie np. węgierski forint stabilizował się, podczas gdy złoty tracił na wartości. Wczoraj dość spokojny przebieg miała sesja na krajowym rynku długu. Dochodowość obligacji wzdłuż całej krzywej zmieniała się nieznacznie. Najsilniej tj. o 6 pkt. baz. do 5,68% wzrosła rentowność 10-latki. Było to pokłosie analogicznych ruchów niemieckiego rynku długu. Mniej, bo o 4 pkt. baz. do 4,92%, wzrosła natomiast dochodowość polskiej 2-latki. W efekcie kolejny dzień nasiliło się wystromienie krzywej. Jest to sytuacja, w której w szybszym tempie rośnie rentowność obligacji o 10-letnim terminie zapadalności niż 2- latki. W obecnej sytuacji wynika to z kierunku krajowej polityki pieniężnej i rosnącej premii za ryzyko związanej m.in. z niepewnością co do wyborów parlamentarnych w Polsce.
Rynki zagraniczne
Oczekiwanie na wynik dzisiejszego posiedzenia Fed zadecydował o przebiegu wczorajszej sesji na eurodolarze. Kurs EUR/USD stabilizował się wokół poziomu 1,0685 generując niewielką zmienność. O dominującym charakterze decyzji Rezerwy Federalnej dla rynków finansowych świadczy fakt, iż wczoraj inwestorzy neutralnie odebrali wyraźnie lepsze od oczekiwań dane z USA. Mimo, iż odczyt pozwoleń na budowę domów w Stanach Zjednoczonych zaskoczył zdecydowanie in plus, to wycena dolara była stabilna. Spokojem emanowała także wycena amerykańskich obligacji. W rezultacie do czasu ogłoszenia decyzji Fed (godzina 20:00) co do stóp proc. nie oczekujemy większych ruchów rentowności 10-latki USA.
Zobacz także: Cena docelowa dla akcji głośnej spółki z giełdy w dół! Jest problem z dywidendą