PL: Już dziś rozpoczyna się pierwsze w tym roku posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Nie spodziewamy się, aby co najmniej do marca Rada modyfikowała stopy procentowe NBP. Decyzję poznamy jutro, zapewne w godzinach popołudniowych.
EZ: Dziś kalendarium nie obfituje w najważniejsze publikacje makroekonomiczne. Uwagę przykuwają jedynie wskaźniki dla strefy euro opisujące koniunkturę w tej gospodarce na przełomie 2023 i 2024 r. O godz. 11:00 poznamy wyliczenie za grudzień indeksu nastrojów obliczanego przez Komisję Europejską, który najpewniej poprawił się nieco z 93,8 pkt w listopadzie. Natomiast wcześniej, bo o 10:30 poznamy pierwsze informacje ze strefy euro za styczeń. Według konsensusu prognoz wskaźnik wyniesie -15,5 pkt wobec -16,8 pkt miesiąc wcześniej. Realizacja tych oczekiwań oznaczałaby tylko niewielką poprawę koniunktury, która pozostaje słaba.
Wydarzenia i komentarze
PL: Według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego inflacja CPI w grudniu 2023 r. wyniosła 6,1% r/r wobec 6,6% r/r w listopadzie. Wynik ten był wyraźnie niższy od konsensusu rynkowego oraz naszego szacunku. Głównym źródłem niespodzianki inflacyjnej były czynniki podażowe – słabszy wzrost cen żywności oraz silniejszy spadek cen paliw. Średnio w roku natomiast inflacja wyniosła 11,6% r/r wobec 14,3% r/r w 2022 r. Dezinflacja w II poł. ub. roku okazała się silniejsza niż pierwotne oczekiwania i miała szeroki zakres – dotyczyła zarówno cen żywności, paliw, jak też elementów bazowych. Przedłużenie obowiązywania działań osłonowych w zakresie cen nośników energii oraz żywności daje przestrzeń do przejściowego spadku wskaźnika CPI na początku 2024 r. nawet poniżej górnej granicy celu inflacyjnego NBP (3,5% r/r). Wygaśnięcie tych działań spowoduje jednak wyraźne odbicie inflacji w drugiej połowie roku, a trwały powrót inflacji do celu pozostaje jednak odległą perspektywą.
EZ: Według wstępnych danych inflacja HICP w strefie euro wzrosła w grudniu do 2,9% r/r z 2,4% r/r w listopadzie. Za wzrost wskaźnika odpowiada wygaśnięcie działań osłonowych w zakresie cen energii, które obowiązywały w Niemczech. Czynnik ten był silniejszy niż spowolnienie wzrostu cen żywności. Inflacja bazowa wyniosła w grudniu 3,4% r/r wobec 3,6% r/r w listopadzie. W naszej ocenie dane te raczej nie wspierają scenariusza pierwszej obniżki stóp procentowych już w marcu tego roku. Wydaje nam się również, że oczekiwania rynków finansowych, według których stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego mają spaść o około 150 pkt do końca 2024 r. również są zbyt agresywne.
Zobacz także: Czy warto dziś kupować euro (EUR) 08.01.2024? Kurs euro (prognozy)
US: Liczba zatrudnionych poza rolnictwem w Stanach Zjednoczonych wzrosła w grudniu o 216 tys. Dane przewyższyły konsensus prognoz, aczkolwiek zrewidowano w dół dane dla listopada – do 173 tys. m/m z 199 tys. szacowanego wcześniej. Jest to już kolejna korekta w dół przeszłych danych. Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 3,7%, a dynamika przeciętnej płacy godzinowej również okazała się pozytywną niespodzianką. Jej wzrost przyspieszył do 0,4% m/m z 0,3% m/m. Naszym zdaniem powyższe dane zasadniczo wpisują się w trend stopniowego równoważenia się amerykańskiego rynku pracy. Potwierdza to także subindeks zatrudnienia wskaźnika ISM, który w grudniu spadł do najniższej wartości od połowy pandemicznego 2020 r. Niższa temperatura rynku pracy USA, ale bez istotnego wzrostu bezrobocia, jest zgodna ze scenariuszem miękkiego lądowania gospodarki, a więc również prognozami członków Fed. Według nich stopy mają obniżyć się o 0,75 pkt proc. w 2024 r. Rynki finansowe wyceniają natomiast cięcia wynoszące łącznie 1,50 pkt proc.
Rynki na dziś
Rozpoczynamy tydzień, który na gruncie krajowym zdominowany będzie przez posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (finał jutro). O ile nie spodziewamy się zmian stóp procentowych, o tyle narracja banku centralnego będzie istotna głównie w kontekście trwającego krótkoterminowego trendu wzrostu dochodowości obligacji. Globalnie najciekawiej prezentować się będą dane inflacyjne z USA. Po piątkowych danych payrolls ze Stanów Zjednoczonych oczekiwania na szybkie cięcia stóp procentowych Fed nieco zelżały. Jednocześnie jednak nie był to argument za kontynuacją umocnienia dolara na świecie.