Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Lockdowny znów zaczną siać postrach wśród gospodarek? Rynkowa racjonalność powróci! Kiedy?

|
selectedselectedselected
Lockdowny znów zaczną siać postrach wśród gospodarek? Rynkowa racjonalność powróci! Kiedy? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Piątek przynosi odbicie dolara na szerokim rynku, po tym jak nie zareagował on zbytnio na środową publikację danych nt. inflacji CPI, oraz wystąpienie szefa FED. Na rynkach akcji widać większą chęć do korekty wcześniejszych zwyżek, a rentowności amerykańskich obligacji nieco odbijają po spadkach z ostatnich dni. Pewien niepokój budzą doniesienia z Australii - władze stanu Victoria zdecydowały o wprowadzeniu 5-dniowego lockdownu, aby ograniczyć transmisję brytyjskiej mutacji COVID, chociaż do tej pory stwierdzono zaledwie 19 przypadków zakażeń. Może być to pretekst dla władz w innych krajach, aby zdecydować się może nie na zaostrzenie, a wydłużenie obowiązujących obostrzeń.

A to może doprowadzić do sytuacji w której dane makro za I kwartał,

a w zasadzie za całe I półrocze mogą się okazać w wielu krajach gorsze od wcześniejszych oczekiwań. O takim ryzyku mówili wczoraj chociażby członkowie EBC (Makhlouf oraz De Guindos). Z kolei z Wielkiej Brytanii napływają informacje, jakoby regulacje dotyczące dystansowania społecznego miały zostać zachowane aż do jesieni, chociaż oczekuje się, że do wakacji zostanie zaszczepiony wystarczający odsetek populacji. Niemniej zarówno decydenci w EBC, ale i też w BOE (Haldane) spodziewają sie odbicia gospodarek w II połowie roku. Tym samym dzisiejsze doniesienia covidowe mogą służyć jako pretekst do krótkiej korekty na rynkach, tak jak to już bywało wcześniej.

W strefie euro uwagę zwracają też doniesienia dotyczące wątków politycznych. Mario Draghi dostał wsparcie od posłów Ruchu 5 Gwiazd, stąd też w weekend spodziewane jest spotkanie z prezydentem Mattarellą i prezentacja szczegółów nowego włoskiego gabinetu. EURUSD nie reaguje zbytnio na te informacje, gdyż taki scenariusz był spodziewany od początku tygodnia. Notowania osuwają się w stronę 1,21. Z kolei GBPUSD naruszył barierę 1,38, chociaż opublikowane dane makro nt. dynamiki PKB okazały się nie takie złe (za 2020 r. spadek wyniósł "zaledwie" 9,9 proc.).

EURUSD - płytka korekta?

Czwartek nie przyniósł trwalszego naruszenia oporu przy 1,2135, co doprowadziło w piątek do ponownego powrotu w stronę bariery 1,21. Techniczne wsparcia na EURUSD można wskazać przy 1,2090 i dalej w okolicach 1,2055. Dzisiejsze cofnięcie się rynku jest bardziej wynikiem obserwowanego podbicia dolara na szerokim rynku, niż jakichś sygnałów słabości EUR. 

Sytuacja na rynkach 12 lutego - 1Sytuacja na rynkach 12 lutego - 1

Reklama

Wykres dzienny EURUSD

Dzisiaj pretekstem do ochłodzenia nastrojów i podbicia dolara są wątki COVID-owe (lockdown w australijskim stanie Victoria). Zwyczajowo jednak miały one krótki wpływ. Tym samym barometrem na kolejne dni będzie zachowanie się giełdowych indeksów na Wall Street. Tu na razie korekta jest dość płytka po silnych wzrostach z początku miesiąca, co może zapowiadać kontynuację wzrostów w przyszłym tygodniu. Potencjalna poprawa sentymentu może pchnąć ponownie dolara w dół (niezależnie od dużego nawisu krótkich pozycji o którym wspominałem wczoraj).

OKIEM ANALITYKA - mniej spontaniczności, więcej wyrachowania?

Czy zanika nam rynkowa spontaniczność z ostatnich miesięcy, kiedy to rynek był w zasadzie jednokierunkowy, napędzany tanim pieniądzem generowanym przez działania banków centralnych? Być może, ale ten proces odbywa się powoli. Styczeń był okresem kwestionowania polityki FED przez rynek długu, luty teoretycznie pokazuje, że było to przedwczesne, ale....coraz więcej inwestorów zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że pewne sprawy zaszły za daleko. Temat pewnie powróci razem z testowaniem okolic 4000 przez S&P500, co nie jest wykluczone w najbliższych tygodniach. Dla rynku FX coraz ważniejsze stają się informacje dotyczące nadmiaru krótkich pozycji w dolarze otwieranych w ostatnich miesiącach. To może rodzić obawy, że potencjalne odbicia amerykańskiej waluty będące pokłosiem, czy to jakiejś większej korekty na rynkach akcji, ale i też powrotu do zapoczątkowanego w styczniu trendu na amerykańskim długu, może przekładać się na nieco wyraźniejsze, niż zwykle reakcje na parach powiązanych z USD.

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marek Rogalski

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim BOŚ. Ekspert w dziedzinie tematyki związanej z rynkiem FX – swoje długoletnie doświadczenie zdobywał pracując w czołowych domach maklerskich w Polsce (z DM BOŚ związany od 2009 r.), prywatnie inwestor giełdowy od 1994 r. Zdobywca szeregu nagród na najlepiej typującego analityka (Puls Biznesu), ceniony komentator bieżących wydarzeń w ogólnopolskich mediach. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER


Reklama
Reklama