PL: Dziś o godz. 10:00 Główny Urząd statystyczny opublikuje dane o koniunkturze konsumenckiej w lipcu. Spodziewamy się, że wskaźnik bieżący, jak i wyprzedający będą kontynuowały trend wzrostowy widoczny w ostatnich miesiącach. Poprawie nastrojów wśród gospodarstw domowych sprzyja obniżająca się inflacja oraz brak materializowania się obaw o sytuację na rynku pracy. Powinno to sprzyjać powolniej odbudowie konsumpcji w II poł. tego roku.
EZ: O godz. 11:00 poznamy finalne dane o inflacji HICP w strefie euro w czerwcu. Według wstępnego wyliczenia obniżyła się ona do 5,5% r/r z 6,1% r/r w maju. Wskaźnik bazowy, tj. HICP bez cen energii, żywności oraz wyrobów alkoholowych i tytoniowych wzrósł natomiast do 5,4% r/r z 5,3% r/r napędzany inflacją cen usług. Dane te nie zmienią jasno określonych oczekiwań, że Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego podniesie na posiedzeniu w przyszłym tygodniu stopy procentowe o 0,25 pkt proc.
Wydarzenia i komentarze
US: Sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych wzrosła w czerwcu licząc w cenach bieżących o 0,2% m/m, a więc mniej niż oczekiwano. Zrewidowano jednak w górę odczyt za maj – do 0,5% m/m z wstępnego szacunku wynoszącego 0,2% m/m. Wymowa tych danych nie jest zła i wpisuje się we wzrost konsumpcji amerykańskich gospodarstw domowych w 2Q 2024. Gorsze informacje płyną jednak z przemysłu, gdzie w czerwcu odnotowano drugi miesiąc z rzędu spadek produkcji o 0,5% m/m. Sektor wytwórczy jest tym, który najszybciej odczuwa wpływ słabszego popytu i zacieśniania polityki pieniężnej. Dobra koniunktura w usługach oraz ciasny rynek pracy skłonią jednak Rezerwę Federalną do kolejnej podwyżki stóp procentowych w przyszłym tygodniu. Według oczekiwań rynkowych będzie to koniec tego trwającego już ponad rok cyklu zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed.
Rynki na dziś
Rynek walutowy mierzy się z brakiem nowych impulsów, co w połączeniu z wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe posiedzenia Fed i Europejskiego Banku Centralnego skutkuje stabilizacją notowań. Widać to na rynku eurodolara, który po osiągnięciu najwyższego od końca 2020 roku poziomu konsoliduje się wokół 1,12. Spokój towarzyszy także wycenie złotego. Kurs EUR/PLN konsekwentnie od ponad miesiąca oscyluje wokół poziomu 4,44 i w naszej ocenie krótkoterminowo nic nie zapowiada wybicia z trendu horyzontalnego. Sporo zmian obserwujemy natomiast na rynkach długu, gdzie dochodzi do przetasowań w oczekiwaniach co do działań największych banków centralnych, ale i lokalnie w przypadku Rady Polityki Pieniężnej. Naszym zdaniem rynek wycenił zbyt agresywną skalę cięć stóp procentowych w Polsce w tym roku, stąd spodziewamy się, iż trend zniżki dochodowości powinien ulec czasowej korekcie.
Zobacz także: Wielkie rozczarowanie w USA - tak źle w przemyśle nie było od ponad dwóch lat! Kurs dolara (USD) reaguje