Przed nami niezwykle interesująca sesja na rynku eurodolara. Kurs EUR/USD, który wczoraj z impetem dotarł do poziomu 1,05, a więc przekroczył marcowe minima jednocześnie jest coraz bardziej skrajnie „wyprzedany” jeśli chodzi o wskazania techniczne. Trudno zatem – w naszej ocenie – oczekiwać, by to aspekty techniczne mogły decydować o kontynuacji trendu spadkowego eurodolara.
Niewykluczone zaś, iż dziś euro znajdzie się pod presją w związku z danymi inflacyjnymi z Niemiec. Pokażą one wyraźny spadek presji cenowej, czym zwiększą komfort Europejskiego Banku Centralnego. Niewykluczone jednak, iż mocniejszy od oczekiwań spadek CPI w Niemczech nasili presję na spadek EUR/USD. Taki scenariusz jest oczywiście niekorzystny dla złotego i innych walut regionu ujemnie skorelowanych z ruchami eurodolara. Kurs EUR/PLN pozostaje pod presją poruszając się wokół poziomu 4,6260. Na horyzoncie jawi się październikowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (środa). Będzie ono istotne dla perspektyw polskiej waluty i w naszej ocenie może stanowić o niewielkim umocnieniu złotego.
Rynek krajowy
Złoty, który przez większość dnia opierał się globalnemu umocnieniu dolara, popołudniem zaczął w przyspieszonym tempie tracić na wartości. Zbiegło się to z momentem, gdy kurs EUR/USD zaatakował poziom 1,0520, a więc półroczne minimum. Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 4,6360, tj. tygodniowego maksimum. Miks osłabienia złotego i umocnienia tzw. bezpiecznych walut (dolar amerykański i frank szwajcarski) spowodował spore wzrosty pozostałych par złotowych. Przykładowo kurs CHF/PLN wzrósł do niemal 4,80 notując przy tym imponującą, bo około 7-groszową dzienną zmienność. Warto nadmienić, iż o ile osłabienie złotego nie wymykało się trendom regionalnym, to było ono większe niż w przypadku węgierskiego forinta, czy czeskiej korony. Na krajowym rynku długu dzień zdominował przetarg sprzedaży długu, który pokazał solidny popyt. Inwestorzy zgłosili zainteresowanie obligacjami na kwotę ponad 13,8 mld PLN. Finalnie resort finansów sprzedał dług za 8 mld PLN uzupełnione o 0,31 mld PLN z aukcji dodatkowej. Na pierwotnym przetargu największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje WS0429 (niecałe 4,1 mld PLN sprzedaży i ponad 6,4 mld PLN zgłoszonego popytu) oraz OK1025 (1,9 mld PLN sprzedaży i 3,2 mld PLN zainteresowania).
Rynki zagraniczne
Dolar kontynuował trend umocnienia notując kolejną z rzędu sesje spadkową w wykonaniu EUR/USD. Wczorajszym argumentem za mocniejszym rozegraniem okazały się nieco lepsze od oczekiwań dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku, choć z rewizją w dół za poprzedni okres. Do spadków – po czterech dniach intensywnych wzrostów notowań – powróciła para EUR/CHF. Na bazowych rynkach obligacji środa była dniem stabilizacji wyceny długoterminowego długu USA i Niemiec. W przypadku Bunda oznaczało to konsolidację wokół 2,80%. Rentowność 10-latki amerykańskiej poruszała się natomiast wokół 4,50%.
Zobacz także: Akcje spółki z GPW runęły! Bo w życie wchodzi dziurawa ustawa...