EZ: Dziś o godz. 11:00 Eurostat opublikuje finalne dane o inflacji HICP w strefie euro w grudniu. Według pierwszego szacunku indeks ten wzrósł do 2,9% r/r z 2,4% r/r w listopadzie, a wskaźnik bazowy obniżył się do 3,4% r/r z 3,6% r/r. Europejski Bank Centralny utrzymuje nastawienie „wait-and-see” uzależniając kolejne decyzje od danych. W taką narrację zapewne wpisze się wystąpienie prezeski Ch.Lagarde na zaplanowanym na dziś wystąpieniu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.
US: O godz. 14:30 poznamy natomiast dane o sprzedaży detalicznej w USA w grudniu. Według konsensusu prognoz wzrosła ona o 0,3% m/m po wzroście o 0,4% m/m w listopadzie. Zmaterializowanie się tych oczekiwań wskazywałoby na spowolnienie wzrostu konsumpcji w 4Q 2023, który jednak nadal nie będzie słaby.
Wydarzenia i komentarze
CN: Produkt krajowy brutto wzrósł w Chinach w 4Q 2023 o 5,2% r/r po wzroście o 4,9% r/r kwartał wcześniej. Dane okazały się zgodne z oczekiwaniami. Natomiast w ujęciu kw/kw PKB wzrósł o 1,0% kw/kw po wzroście o 1,5% kw/kw, a więc wyraźnie wolniej niż przed wybuchem pandemii COVID-19. Po tym jak pod koniec 2022 r. chińskie władze porzuciły radykalną politykę przeciwepidemiczną wzrost PKB w 2023 był szybszy (5,2%) niż w 2022, gdy wyniósł tylko 3,0%. O ile wzrost PKB w 2023 okazał się zgodny z założeniami chińskich władz to jest on wyraźnie niższy niż przed wybuchem pandemii. Wynika to z tylko umiarkowanej odbudowy konsumpcji, słabych inwestycji powiązanych m.in. z problemami zadłużeniowymi rynku nieruchomości i administracji lokalnych, ale także ze spadku popytu z zagranicy.
Słabsze zamówienia z innych krajów to nie tylko efekt związany z cyklem gospodarczym, ale także zmian strukturalnych, tzn. odpływu inwestorów i przeniesieniu działalności (near-shoring, backshoring). Kurczy się także populacja Chin. Biorąc pod uwagę problemy tej gospodarki, wzrost PKB w 2023 należy uznać za nie najgorszy, co przyczyniło się do pozytywnej niespodzianki we wzroście gospodarki światowej w 2023 r. Należy jednak zaznaczyć, że czynniki ograniczające aktywność względem okresu sprzed pandemii nie ustąpią.
Zobacz także: Nie tak szybko z obniżkami - ciąg dalszy hamowania oczekiwań rynków
PL: NBP przedstawił wczoraj wyliczenia inflacji bazowej w grudniu 2023 r. W ujęciu r/r obniżyły się wszystkie wskaźniki. Najszerzej analizowany indeks, tj. CPI po wyłączeniu cen energii i żywności, obniżył się do 6,9% r/r z 7,3% r/r w listopadzie. Oznacza to, że w całym 2023 r. ta miara inflacji bazowej wyniosła 10,2% r/r wobec 9,1% r/r w 2022 r. Niemniej, od kwietnia ten wskaźnik inflacji bazowej znajdował się w trendzie spadkowym, który będzie kontynuowany w 2024 r. Nie sądzimy jednak, aby inflacja bazowa powróciła do przedziału dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego w 2024 r., z powodu nadal wysokiej presji kosztowej związanej z płacami, a także odbudowującego się popytu.
GE: Indeksu ZEW obrazujący oczekiwania analityków co do gospodarki Niemiec wzrósł w styczniu do 15,2 pkt. z 12,8 pkt. w grudniu ub., poziomu najwyższego od lutego 2023 r. To wynik lepszy niż konsensus. Wpisuje się w obraz stopniowej poprawy nastrojów w Niemczech i całej strefy euro. Towarzyszy temu jednak silnie negatywna ocena bieżącej sytuacji.
Rynki na dziś
Dzisiejszą sesję zdominuje oczekiwanie na wystąpienie prezeski Europejskiego Banku Centralnego. Tym bardziej, iż ten tydzień przynosi jastrzębie komentarze członków EBC sugerujące, iż rynek zbyt agresywnie wycenia obniżki stóp procentowych w tym roku (R.Holzmann, G.Simkus). Dzisiejszy zestaw danych z chińskiej nie wpłynął istotnie na sentyment inwestycyjny. Wciąż obowiązującymi trendami jest próba spychania eurodolara w kierunku 200-dniowej średniej, tj. 1,0805 i atak kursu EUR/PLN na poziom 4,40.