Fala obaw, że stopy procentowe pozostaną „wysokie na dłużej” negatywnie wpływa na nastroje inwestycyjne.
Indeksy akcyjne wczoraj spadała, a Jednocześnie rentowności obligacji na rynkach bazowych obniżyły się tylko marginalnie. Dolar umocnił się względem głównych walut. EURPLN powrócił powyżej 4,60 po przejściowym spadku do 4,59. Rentowności krajowych obligacji, tak jak stawki FRA i IRS nie zmieniły się istotnie.
Na dzisiejszym posiedzeniu CNB nie spodziewamy się zmiany poziomu stóp (bazowa 7,0%). Prezes CNB, A.Michl, w ostatnim wywiadzie mówił, że nie należy się spodziewać obniżek stóp w najbliższym czasie. Według niego CNB chce być jastrzębim bankiem centralnym utrzymującym w najbliższych 5 latach stopy na wysokim poziomie, naprawiając tym samym skutki prowadzenia zbyt luźnej polityki pieniężnej przed pandemią oraz zbyt luźnej bieżącej polityki fiskalnej. Członek zarządu CNB J.Frait mówił z kolei, że ewentualne obniżki stóp nie byłyby wykluczone w listopadzie lub grudniu, jeśli zarząd stałby się pewny trwałości dezinflacyjnych trendów (obecna prognoza banku zakłada powrót inflacji do 2% już na początku 2024).
Wśród niewielu planowanych na dziś publikacji wskaźników makro ze świata najciekawsze wg nas będą dane o procesach pieniężnych w strefie euro za sierpień. Spadek podaży pieniądza M3 powinien pogłębić się (kons. -1,1% r/r vs -0,4% r/r wlipcu), a akcja kredytowa w efekcie dotychczasowych podwyżek stóp procentowych powinna nadal słabnąć. Procesy monetarne zwracają ostatnio większą niż wcześniej uwagę bankierów centralnych (np. Isabel Schnabel). ZUSA napłyną dane o zamówieniach na dobra trwałe w sierpniu.
Zobacz także: Ostro o naftowym gigancie: polityka cenowa działa na szkodę spółki, paliwa po wyborach podrożeją