€/US$:
Oczekujemy, ze w horyzoncie tygodnia-dwóch kurs €/US$ dotrze do technicznego wsparcia na około 1,0650. Ostatnie dane z Europy potwierdziły, że EBC prawdopodobnie będzie kontynuować obniżki stóp wobec rozczarowującego tempa ożywienia gospodarczego i dezinflacji. Banki centralne poza USA rozpoczęły cięcia (ECB, SNB, BoC, Riksbank) albo wkrótce rozpoczną (BoE), podczas gdy Fed postawił dosyć wygórowane warunki, które muszą być spełnione do rozpoczęcia cięcia w USA, co wspiera dolara. To czy ta rozbieżność między Fed a resztą świata będzie kontynuowana zależy od kolejnych danych z USA, szczególnie payrolls ale to dopiero w następnym tygodniu. W tym tygodniu nie spodziewamy się, aby coś ten obraz istotnie zmieniło.
Widzimy duże szanse, że para €/US$ pozostanie poniżej 1,10 w 2poł24. Wybory prezydenckie w USA mogą mieć prodolarowy efekt - możliwe zmiany podatkowe lobbowane przez D. Trumpa mogą przynieść nowe fale kapitału powracającego do USA. Kolejna faza wojen handlowych może również przełożyć się na wzrost awersji do ryzyka, co generalnie wspiera dolara. D.Trump opowiada się tez raczej za bardziej ekspansywną polityką fiskalną, co sugeruje, że cykl obniżek stóp Fed może być płytszy niż obecnie się oczekuje.
Zobacz także: Polski złoty (PLN) pod ciągłą presją! Kurs eurodolara (EUR/USD) wypatruje ciekawszych danych
€/PLN:
W ubiegłym tygodniu mimo dalszego stopniowego spadku €/US$ złoty umocnił się, kończąc piątek blisko 4,3250/€ wobec 4,38/€ z poprzedniego piątku. Złoty umocnił się również na tle regionu, np. węgierskiego forinta.
Krótkoterminowo pole do spadku €/PLN mogło się wyczerpać. Dalsze umocnienie dolara powinno skutkować utrzymaniem €/PLN w trendzie bocznym lub lekkim wzrostem kursu. Złoty co prawda dobrze zniósł spadek €/US$ pod koniec ubiegłego tygodnia, ale nie gwarantuje to, że zachowa się podobnie, gdy umocnienie dolara będzie większe. Dodatkowym ryzykiem są dane z kraju i ew. odbudowa oczekiwań na szybkie obniżki stóp NBP.
Osłabienie złotego z pierwszej połowy czerwca odbyło się zupełnie w oderwaniu od krajowych fundamentów. Inwestorzy nadal liczą na napływy środków z UE i przynajmniej częściową ich wymianę na PLN na rynku. Naszym zdaniem NBP także jasno sygnalizuje, że preferuje mocnego złotego. Nakładają się na to nadwyżka w bilansie obrotów bieżących Polski. Dlatego w 3kw24 nadal widzimy perspektywę umocnienia PLN, którego skala mocno zależy od sytuacji zewnętrznej. Np. debata prezydencka w tym tygodniu, w USA może spowodować, że rynek zacznie „grać” wybory, a wygrana Trumpa to pozytyw dla USD.
Wskazania naszego modelu dla €/PLN pokazują, ze złoty przestał być skrajnie przewartościowany wobec euro, ale nadal dość blisko tego poziomu. Jest to spowodowane podwyższoną zmiennością, co skutkuje wzrostem naszego kursu równowagi. Oczekiwania na obniżkę stóp NBP jeszcze w 2024 także się utrzymują choć mocno zmalały.