Tylko wyraźny spadek inflacji mógłby zmusić Federalną Rezerwę do ponownego rozważenia swojej polityki. Wiele graczy rynkowych faktycznie spodziewało się spowolnienia do nawet 2,9%. Jednakże tak się nie stało. Teraz jest jasne, że Europejski Bank Centralny mógłby już obniżyć stopy procentowe kilka razy, zanim Fed zacznie łagodzić swoją politykę monetarną. Ponadto stopy procentowe w Europie są już niższe niż w Stanach Zjednoczonych. Dlatego dysproporcja w stopach procentowych będzie nadal rosnąć na korzyść dolara. Ten czynnik, przynajmniej w średnim okresie, wspiera wzrost dolara.
Mimo to, dzisiaj euro może nieznacznie poprawić swoją pozycję. I nie dlatego, że dane dotyczące PKB, dla których opublikowana jest tylko druga szacunkowa wersja, mają na celu potwierdzenie pierwszej, którą rynek już wziął pod uwagę. Skupiamy się na produkcji przemysłowej, która ma spowolnić z -6,8% do -5,3%. I chociaż spadek jest dość poważny, to nawet niewielka poprawa danych gospodarczych w Europie wobec przesadnie kupionego dolara mogłaby wystarczyć, aby euro wzrosło.
Podczas spekulacyjnych fluktuacji cenowych EUR/USD zaktualizowało lokalne minimum cyklu spadkowego. W rezultacie para osiągnęła poziom 1,0700, a ze względu na nadmiernie sprzedaną kondycję euro, wolumen krótkich pozycji częściowo zmalał.
Na wykresach 30M, 1H i 4H pojawiły się sygnały nadmiernie sprzedanych warunków, wskazujące na zmniejszenie woluminów sprzedaży.
Na czterogodzinnym wykresie średnie ruchome Alligatora zmierzają w dół, co odpowiada obecnemu cyklowi.
Zobacz także: Czy warto dziś kupować jeny (JPY) 14.02.2024? Kurs jena japońskiego (prognozy)
Perspektywa
W teorii analizy technicznej obszar 1,0700/1,0730 może wywierać presję na krótkie pozycje, negatywnie wpływając na cykl spadkowy. W takim przypadku euro może częściowo odzyskać wartość w stosunku do niedawnych spadków. Co do dalszego cyklu spadkowego, cena musi ustabilizować się poniżej poziomu 1,0700 w ciągu dnia, aby przedłużyć ten cykl.
Złożona analiza wskaźnikowa ujawniła, że wskaźniki sugerują odwrót w krótkim okresie, podczas gdy wskaźniki w okresie intraday wciąż wskazują na cykl spadkowy.