Zapoznaj się z wczorajszym webinarium dr Przemysława Kwietnia z cyklu „Co przyniesie tydzień?”. Tydzień rozpoczął się od eksplozji optymizmu na rynkach. Raport z rynku pracy wspomógł pozytywne nastroje. Dane makroekonomiczne pozytywnie zaskakują. W Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z kolejnymi rekordami, indeks NASDAQ notuje coraz wyższe poziomy. Mówi się, że „władze chcą hossy”. Przeświadczenie to udzieliło się rynkom globalnym, które idą w górę.
Banki centralne zabiły atrakcyjność walut. Rynek walut jest w tej chwili pochodną innych rynków. Na rynku akcji możemy natomiast obserwować mocne przeciąganie liny między najsilniejszymi graczami. Bardzo prawdopodobna jest wygrana Bidena w wyborach prezydenckich w USA.
Co zrobią rządy?
Czy rządy przesuną jeszcze dalej granicę, zwiększając transfery socjalne pomimo rosnącego deficytu w Stanach Zjednoczonych? Jednorazowe zapomogi zostały wypłacone pod koniec kwietnia, a niebawem kończą się 600 dolarowe comiesięczne datki socjalne. Nadchodzące wybory prezydenckie w USA mogą wywoływać presję do rozdawania pieniędzy.
Obserwujemy dalsze zadłużanie się Stanów Zjednoczonych. PMI, którymi rynek się ekscytował, są kompletnie bezużyteczne. Bezrobocie permanentne wzrosło w kolejnym miesiącu. Możliwe że przejściowe bezrobocie będzie spadać, a permanentne wciąż rosnąć.
Koronawirus wciąż groźny
Koronawirus nie odpuszcza. Mamy do czynienia z powrotem lockdownu w niektórych krajach. Bukmacherzy przewidują, że najbliższe wybory prezydenckie w USA wygra Biden.
Rynek walutowy Forex
Na walutach natomiast zrobiło się nudno. Czerwiec i pierwsze dni lipca były niekorzystne dla amerykańskiego dolara.
Co na rynku surowców?
Mamy konsolidację na ropie oraz ciekawą sytuację na miedzi. Na ropie Brent rysuje się nam specyficzny trójkąt, który jest zasadniczo formacją kontynuacji. Coraz więcej wskazuje na to, iż miedź jest zabezpieczeniem dla kredytów.