Październikowy odczyt PMI dla polskiego przemysłu był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 44,5 wobec 43,9 miesiąc wcześniej. Indeks PMI wzrósł w październiku drugi raz z rzędu i był najwyższy od 4 miesięcy, wzbudzając nadzieję na odwrócenie negatywnych trendów w tym sektorze.
Wzrost PMI w październiku był spowodowany przede wszystkim liczbą nowych zamówień, a w dalszej kolejności sytuacją dotyczącą zatrudnienia, terminów realizacji dostaw i zapasów pozycji zakupionych. Jednakże utrzymują się tendencje spadkowe, choć w wielu obszarach są one słabsze m. in. tempo spadku nowych zamówień oraz redukcji zatrudnienia. W październiku słaby popyt przyczynił się do wzrostu zapasów wyrobów gotowych i skutkował dalszym poluzowaniem w łańcuchach dostaw, skróceniem czasów dostaw oraz presją na obniżanie cen – zarówno wejściowych jak i wyjściowych. Oczekiwania na następne 12 miesięcy dotyczące produkcji były najwyższe od 2022, choć na tle danych historycznych nadal pozostawały na niskim poziomie. Październikowy PMI wskazuje, że aktywność w przemyśle pozostaje słaba, przy czym pojawiają się sygnały łagodzenia tych tendencji w najbliższych okresach.
Zobacz także: Kurs korony czeskiej - co dalej po decyzji banku o stopach?
EUR-USD nieco w górę
Rynek nie wierzy w jastrzębią retorykę prezesa Fed. Dolar nieco się wczoraj osłabił, a kurs EUR-USD wzrósł do blisko 1,062 na koniec dnia.
EUR-PLN w dół
Złoty skorzystał na osłabieniu dolara. Kurs EUR-PLN obniżył się o ok. 2 figury, do ok. 4,45, pozostając jednakże w pasmie stabilnych wahań na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni.
Dalsze wzmocnienie długu
W ślad za rynkami bazowymi rentowności polskich SPW obniżają się. Mocniejsze obniżki rentowności dotyczą dłuższego końca. Wczoraj rentowności 10-letnich obligacji obniżyły się o 7 p.b., do ok. 5,60%. Rentowności 2-letnich obligacji skromniej w dół, do ok. 5,17%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję