Zgodnie z przewidywaniami okres wczorajszej nieobecności inwestorów krajowych wykorzystany został do osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN, który jeszcze na starcie nowego tygodnia oscylował wokół poziomu 4,4280 w poniedziałek wzrósł o około 2 grosze a wczoraj o – momentami – dodatkowe 5 groszy sięgając przez chwilę poziomu 4,4962. Warto jednak zaznaczyć, iż osłabienie towarzyszy w tym tygodniu także i innym walutom tej części regionu. Zdecydowanie spokojniejszy przebieg miały notowania obligacji na krajowym rynku długu, gdzie długi koniec krzywej wzrósł w dochodowości o 2 pkt. baz. do 5,58%. Stabilna na poziomie 5,42% była natomiast rentowność krajowej 2-latki.
Rynki zagraniczne
Wczorajsza sesja mimo dość rozbudowanego kalendarium danych makroekonomicznych nie przyniosła istotnych zmian w notowaniach eurodolara. Kurs EUR/USD koncentrował się wokół poziomu 1,0920 oczekując na nowe impulsy. Takimi nie okazały się wtorkowe dane o indeksie instytutu ZEW dla niemieckiej gospodarki, słabsze dane chińskie, czy lepsza sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych. Emocji zabrakło także w notowaniach amerykańskiego długu, który w tym tygodniu z niewielką zmiennością oscyluje wokół poziomu 4,19%. O 6 pkt. baz. do 2,69% wzrosła zaś dochodowość niemieckiego długu o 10-letnim terminie zapadalności.
Zobacz także: Polski złoty (PLN) wytrwale walczy – krajowe dane PKB mogą zaważyć na jego losach? [kursy walut dziś: EUR/PLN, USD/PLN, CHF/PLN, EUR/USD]