Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jak sytuacja w Turcji wpływa na światową gospodarkę i rynki finansowe

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Rząd Turcji, przede wszystkim turecki sektor prywatny, pożyczał olbrzymie kwoty w obcej walucie – część z nich przeznaczona była na finansowanie ambitnych przedsięwzięć infrastrukturalnych Erdogana – i w efekcie deficyt Turcji na rachunku bieżącym mocno wzrósł, tworząc strukturalne podwaliny kryzysu.

Zdania co do głównej przyczyny tej sytuacji są podzielone, jednak w znacznej mierze przyczyniły się do tego sygnały ze strony prezydenta Erdogana, że zamierza ingerować w proces kształtowania polityki banku centralnego - turecki bank centralny potrzebuje dalszych podwyżek stóp procentowych, aby bronić się przed osłabieniem narodowej waluty.

Co do dalszego rozwoju wydarzeń – Turcja ponosi już olbrzymie szkody gospodarcze i znalazła się w recesji. O ile w sprawy te nie zaangażuje się inne duże państwo, wydaje się, że tureckie banki będą zmuszone do restrukturyzacji kredytów zaciągniętych w bankach europejskich, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację na rynku kredytowym, a minimalizacja skutków tego rodzaju działań będzie czasochłonna, ponieważ dotychczasowi pożyczkodawcy jeszcze długo nie będą skłonni udzielać kredytów tym podmiotom. Pakiet ratunkowy ze strony MFW nie wydaje się prawdopodobnym scenariuszem, ponieważ prezydent Erdogan uznałby taki ruch za utratę suwerenności i kontroli nad polityką państwa.

 

Jaki jest poziom obecnej niestabilności w Turcji? Czy może spowodować problemy finansowe i gospodarcze o charakterze globalnym?

Dla Turcji sprawy przybrały bardzo zły obrót i obserwujemy zjawisko „zarażenia”, w szczególności w odniesieniu do wrażliwych rynków wschodzących, takich jak RPA, jednak nie musi to bezpośrednio oznaczać światowego kryzysu finansowego, chyba że z jakiegoś powodu proces „zarażenia” wywoła szeroko zakrojoną panikę wśród inwestorów – ostatecznie, poziom światowego długu jest dziś najwyższy w historii – jednak pytanie brzmi, czy ten czynnik jest na tyle silny, by doprowadzić do delewarowania na tak wielką skalę.

Reklama

 

Czy sytuacja w Turcji może wpłynąć na gospodarkę strefy euro i UE? Jeżeli tak, to jakimi kanałami – za pośrednictwem waluty, handlu? W jakim stopniu jest to możliwe?

Głównym kanałem w tym zakresie są unijne banki, przede wszystkim z Hiszpanii, Włoch i Francji, ponieważ udzieliły one dużych kredytów Turcji, których spłata jest obecnie problematyczna. Czy nadal do pewnego stopnia podzielona UE jest gotowa pod względem politycznym do zapewnienia kolejnego pakietu ratunkowego, skoro na arenie politycznej mamy np. włoskich populistów, którzy wywołują już kolejne problemy? To jedna z przyczyn niedawnego spadku kursu euro i osłabienie to może się przez jakiś czas utrzymać, mimo iż uważamy, że potencjał spadku wynosi maksymalnie kilka procent. Ekspozycja handlowa na Turcję w ujęciu bezwzględnym jest znacząca (około 90 mld EUR euro przed wybuchem kryzysu), jednak stanowi zaledwie kilka procent eksportu do krajów spoza UE.

 

Czy jakieś kraje skorzystają gospodarczo na obecnej sytuacji?

Nie pod względem gospodarczym – obecna sytuacja nie generuje żadnych korzyści nikomu, może z wyjątkiem kilku tureckich eksporterów, których konkurencyjność wzrośnie ze względu na słabszy kurs liry tureckiej; dla wszystkich pozostałych oznacza to wyłącznie straty. 

 

Czy obecna sytuacja może stanowić bodziec do korzystania z walut narodowych w rozrachunkach międzynarodowych (w tym odejście od USD dolara)?

Z pewnością jest to ostrzeżenie, by nie zaciągać kredytów w walutach obcych – jednak było ono zasadne od zawsze i co jakiś czas ponownie je podkreślano – tym razem sprawy przybrały nieco inny obrót, niż zwykle, ponieważ realne kredyty państw w większości przypadków nie są aż w takim stopniu denominowane w obcych walutach, w przeciwieństwie do sektora prywatnego, gdzie zglobalizowana branża finansowa dopuściła do zaciągania dużych kredytów w walutach innych niż narodowe – za przykład mogą tu posłużyć kredyty hipoteczne na Węgrzech i w innych krajach Europy Wschodniej, zaciągane we franku szwajcarskim przed globalnym kryzysem finansowym, a także szacowane na biliony dolarów popularne kredyty dla firm na wszystkich rynkach wschodzących, od Turcji po RPA, Brazylię i inne państwa.

Reklama

John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku

 

Chcesz dowiedzieć się jak inwestować na rynku Forex? Weż udział w darmowym kursie online

 

BIORĘ UDZIAŁ W KURSIE

 

 O Saxo Banku

Reklama

Saxo Bank Group (Saxo) to lider obszaru Fintech, skupiający się na transakcjach i inwestycjach z wykorzystaniem wielu instrumentów oraz dostarczający usługi bankowe w modelu ‘Banking-as-a-Service’ dla klientów hurtowych. Od ponad 25 lat misją Saxo jest demokratyzacja handlu i inwestycji, poprzez oferowanie klientom bezproblemowego dostępu to światowych rynków finansowych, przy wykorzystaniu technologii i specjalistycznej wiedzy. Jako w pełni licencjonowany i podlegający niezbędnym regulacjom bank, Saxo umożliwia klientom obrót różnorodnymi klasami aktywów na globalnych rynkach finansowych z poziomu jednego rachunku opartego na depozycie zabezpieczającym i dostępnego na wielu typach urządzeń. Dodatkowo, Saxo oferuje hurtowym klientom instytucjonalnym, takim jak banki i brokerzy, najlepsze usługi brokerskie i technologie inwestycyjne, wspierające cały łańcuch wartości i świadczone w modelu ‘Banking-as-a-Service (BaaS).

Nagradzane platformy transakcyjne Saxo są dostępne w ponad 20 językach i stanowią technologiczne fundamenty dla ponad 100 instytucji finansowych na całym świecie.

Założony w 1992 roku i oferujący swoją pierwszą platformę transakcyjną online w roku 1998, Saxo Bank był spółką Fintech zanim ten termin został stworzony. Saxo Bank ma siedzibę w Kopenhadze i zatrudnia ponad 1500 osób w centrach finansowych na całym świecie, w tym w Londynie, Singapurze, Szanghaju, Hong Kongu oraz Tokio. Biuro obsługujące klientów w Europie Środkowo-Wschodniej znajduje się w Pradze.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Saxo Bank

Saxo Bank

Saxo Bank jest w pełni licencjonowanym i regulowanym duńskim bankiem inwestycyjnym. Zapewnia bezpieczeństwo środków oraz dyweryfikację geograficzną. Bank cieszy się zaufaniem od ponad 30 lat.

Obserwuj autoraTwitterLinkedIn


Reklama
Reklama