Wczoraj publikowane były czerwcowe dane o inflacji producenckiej w USA. Po danych o cenach konsumenckich (zeszły w środę) to kolejny odczyt, który wskazuje na rozluźnienie napięć inflacyjnych za Oceanem. Wskaźnik PPI spadł z 0,9% r/r do 0,1% r/r. Po wyrównaniu sezonowym rósł o 0,1% m/m. Inflacja bazowa (bez energii i żywności) rosła odpowiednio o 2,4% r/r (poprzednio 2,6% r/r) oraz 0,1% m/m.
W obu głównych wskaźnikach obserwujemy zatem poziomy, które śmiało można uznać za mocno sprzyjające dezinflacji. Procesy te są napędzane oczywiście przez obszar dóbr (-4,4% r/r), ale też w usługach wygląda to całkiem nieźle (2,3% r/r). Mocno wygląda wciąż dynamika cen w budownictwie (10,3% r/r), ale tu przed nami jeszcze sporo efektów bazy. W lipcu ten wskaźnik powinien się obniżyć o kilka p.p. Per saldo czerwcowy odczyt PPI był niższy od oczekiwań w każdym wymiarze, co jest kolejnym kamykiem do ogródka perspektyw CPI wracającej do celu Fed, choć...
... bank centralny musi mieć wciąż na uwadze stosunkowo mocny rynek pracy
I właśnie w tym tonie wybrzmiały publikowały wczoraj tygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych. Liczba nowych wniosków spadła z 248 tys. do 237 tys. wobec spodziewanych 250 tys. To lekko podwyższony poziom, ale nie na tyle, aby implikować istotne pogorszenie na rynku pracy.
Seria komentarzy z RPP, która niewiele wnosi w ocenę nastawienia gremium
Wczoraj wypowiadali się C. Kucharski i I. Duda. Kucharski mówił, że za jakiś czas może się pojawić przestrzeń do dyskusji o obniżkach stóp. Duda również wybrzmiała niejednoznacznie, choć wydaje się, że zaakcentowała lekki sceptycyzm co do bieżącej ochoty do obniżek stóp procentowych („...trzeba poczekać na ocenę trwałości spadku inflacji...”). Droga do wrześniowej obniżki stóp jest otwarta, ale jeszcze nie można mówić, że ruch jest przesądzony.
EUR-USD nad 1,12
Wczoraj kontynuowane były wzrosty na głównej parze i na koniec dnia kurs wylądował nieco powyżej 1,12. Pomogły kolejne niższe od oczekiwań dane inflacyjne z USA, tym razem o PPI. Oczywiście w tyle głowy należy mieć fakt, że w strefie euro za chwilę będziemy mieć zapewne podobną sytuację inflacyjną jak w USA, co powinno mitygować wzrosty EUR-USD. Wskaźniki At sugerują coraz większą przestrzeń do ruchów korekcyjnych.
EUR-PLN sygnalizuje ponownie ochotę do wzrostów
Ostatni pozytywny dla złotego impuls wynikający z umocnienia dolara w umiarkowanym stopniu wsparł krajową walutę. To może być oznaka zawężającego się potencjału do spadków na EUR-PLN i jednocześnie napędza ochotę do przeprowadzenia korekty wzrostowej.
Stromienia krajowej krzywej ciąg dalszy
Wczoraj kontynuowane były wyraźne spadki rentowności na rynkach bazowej co wspierało SPW. Wyraźniej na krótkim końcu, co jest niejako pochodną krajowej polityki pieniężnej. 2- latki wczoraj umocniły się o 13 p.b., a 10-latki o 5 p.b., w pierwszym przypadku dochodząc w okolice 5,3%, a w drugim do ok. 5,6%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję