Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Funt po 5 złotych. Wzrost kursu euro. Co z dolarem USD? Komentarz walutowy – Fed między młotem a kowadłem

|
selectedselectedselected
Funt po 5 złotych. Wzrost kursu euro. Co z dolarem USD? Komentarz walutowy – Fed między młotem a kowadłem
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W Polsce dziś zaczynamy długi weekend, ale na globalnych rynkach dzisiejszy wieczór przynosi najważniejsze wydarzenie w tym tygodniu. Fed po raz pierwszy w tym roku pokaże projekcje ekonomiczne, sygnalizując kierunek dla swojej polityki na kolejne miesiące.

Fed liderem w luzowaniu ilościowym

W ostatnich miesiącach Fed był liderem globalnego luzowania pieniężnego. W odróżnieniu od sytuacji z 2008 roku, tym razem niemal hurtowo wdrożone zostały wszystkie rozwiązania, od obniżki stóp po specjalne programy kredytowe, a skup obligacji został wdrożony w formie otwartej, bez żadnego górnego ograniczenia. Fed szybko zalał rynki płynnością, dzięki czemu nawet słabe fundamentalnie firmy nie miały problemu z pozyskaniem pieniędzy i lawina niewypłacalności została zażegnana. Niewątpliwie dzięki temu ogłoszona już oficjalnie recesja będzie płytsza i krótsza.

Jednak droga ku pełnemu zatrudnieniu, które w USA występowało jeszcze na początku roku, będzie długa. Co prawda majowy raport z rynku pracy nieoczekiwanie pokazał wzrost zatrudnienia, ale jest to raczej przywracanie do pracy osób przez otwierające się firmy niż organiczny wzrost zatrudnienia wynikający ze wzrostu gospodarczego. Fed zdaje sobie z tego sprawę i z pewnością nie będzie przykładał do tego raportu przesadnej wagi. W przedstawionych projekcjach bank centralny pokaże mozolną ścieżkę dochodzenia do stanu, w którym stopa bezrobocia ponownie spada poniżej 5%, a inflacja bazowa dociera do 2%. Będzie to stanowiło podkładkę ku temu, aby nie zmniejszać skali ekspansji, a wręcz myśleć o kolejnych rozwiązaniach.

Jakich? Tematem numer jeden jest obecnie kontrola krzywej dochodowości. Skoro obecne krótkoterminowe stopy procentowe wynoszą w praktyce 0%, można próbować obniżyć rentowności obligacji, co zapewni głównie rządom możliwości tańszego finansowania deficytów. Obecnie rozwiązanie to stosowane jest w Japonii i Australii. Dziś Fed raczej na nie się nie zdecyduje, ale rynek oczekuje, że zapowie możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania. Byłoby ono niekorzystne dla nadal mocnego dolara (brak potencjału do wzrostu różnicy rentowności), a mogło wesprzeć rynki kapitałowe. Tu pojawia się pewien problem – w ostatnim czasie coraz więcej autorytetów otwarcie zarzuca bankowi centralnemu sztuczne zawyżanie cen aktywów, prowadzące jednocześnie do pogłębiania nierówności społecznych. Do tej pory Fed nabierał w tej kwestii wody w usta, czy dziś podczas konferencji padną te niewygodne pytania?

Najnowsze kursy walut

Decyzję i projekcje poznamy o 20:00 naszego czasu. Pół godziny później rozpocznie się konferencja prezesa. Na rynku walutowym poranek dość spokojny. O 8:50 kurs euro EUR/PLN 4,4469 zł, kurs dolara USD/PLN 3,9163 złotego, kurs franka CHF/PLN 4,1277 zł, zaś kurs funta GBP/PLN 4,9968 złotego. 

Reklama

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama