Na początku czwartkowych notowań dochodowość 10Y krajowego długu delikatnie rosła i testowała poziom 6,00%. W kolejnych godzinach rodzimy benchmark już nieco zyskiwał na wartości. Zmienności nie podniosła konferencja prasowa prezesa NBP A. Glapińskiego. Przewodniczący RPP mówił, że jest zwolennikiem stopniowych zmian stóp procentowych i woli serię mniejszych działań. Wcześniejszej ruch komentował tak:
„[..] w ten sposób zrobiliśmy wstecz te 3 obniżki, gdy nie wiedzieliśmy, że prognoza będzie taka w następnych pięciu kwartałach i skonsumowaliśmy to. Nie mogliśmy wcześniej tego zrobić, bo była niepewność, czy inflacja będzie tak spowalniać w następnych kwartałach i latach. Generalnie jesteśmy zwolennikami dokonywania płynnych, stopniowych zmian, które nie burzą samopoczucia konsumentów, banków i przedsiębiorstw. Wolimy serię mniejszych działań, zamiast skokowych, chociaż czasem trzeba wykonać dostosowania." (cyt. za PAP).
Biorąc pod uwagę decyzję RPP, komunikat oraz wczorajszą konferencję prasową sądzimy, że w listopadzie Rada ponownie obniży stopy procentowe o 25 pb. (podstawową do 5,50%).
Ostatecznie na głównych węzłach dochodowość SPW przesunęła się o +3, +5 oraz -2 pb. do odpowiednio 5,20% (2Y), 5,41% (5Y) oraz 5,97% (10Y). Oceniamy, że większość dzisiejszej sesji powinna być spokojna na SPW. Zmienność może zwiększyć się w okolicach publikacji NFP, ale oczekujemy, że będzie ona mniejsza niż za Oceanem.
Kolejna wzrostowa sesja na EURUSD
Przez większą część europejskich notowań relacja euro do dolara była stabilna i wahała się w przedziale 1,0510-20. Podczas amerykańskiej sesji para delikatnie rosła wraz z poprawą nastrojów na Wall Street. Ostatecznie EURUSD wzrósł 0,4% do 1,0550. Start piątkowych notowań jest delikatnie poniżej wczorajszego zamknięcia. Uważamy, że podobnie jak w przypadku FI, rynek będzie raczej szukał słabszych sygnałów z amerykańskiego rynku pracy. Wraz z niższymi cenami surowców energetycznych wspierałoby to scenariusz łagodniejszego FOMC i słabszego dolara. Oczekujemy więc przedłużenia bieżącej korekty na EURUSD, zakładając, że dane BLS nie zaskoczą wyraźnie w górę.
Zobacz także: Czy warto dziś kupować jeny? Po ile dziś dolar? Wskazówki dotyczące handlu na parze USD/JPY 6 października
Ograniczona zmienność na złotym
Notowania krajowej waluty były wczoraj stabilne. EURPLN większość czasu spędził w przedziale 4,59-4,61, a zamkniecie wypadło blisko środka tego zakresu zmienności (-0,1%). Podobnie jak w przypadku FI, konferencja prezesa NBP, była neutralna dla rodzimej waluty. Po południu spodziewamy się lekko podwyższonej zmienności na polskiej walucie, ale nie oczekujemy, by odchylenie EURPLN od poziomu 4,60 było znaczące.