Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Fed zadecyduje o losach dolara. Euro powyżej 4,44 złotego. Frank nad 4,08 PLN. Funt zbliża się do 5 zł

|
selectedselectedselected
Fed zadecyduje o losach dolara. Euro powyżej 4,44 złotego. Frank nad 4,08 PLN. Funt zbliża się do 5 zł
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Za nami kolejny spektakularny tydzień na rynkach zwieńczony raportem, który zaszokował inwestorów. Euforia na rynkach akcji przełożyła się na odpływ kapitału od dolara, co widać było też na rynku złotego. Czy Fed przedłuży ten proces?

Siła dolara powraca do normy

Dolar już przed pandemią był fundamentalnie po prostu drogi. Jego umocnienie w marcu nie wynikało z perspektyw amerykańskiej gospodarki, ale z jego rezerwowej funkcji. W obawie przed problemami z finansowaniem popyt na amerykańską walutę kreowany był niejako wbrew fundamentom, prowadząc jej notowania na wieloletnie szczyty. Teraz, gdy ryzyko najgorszych scenariuszy zdaje się być kompletnie wyeliminowane, następuje normalizacja. Widać to idealnie w przypadku takich walut jak choćby real brazylijski. Mimo, iż pandemia zbiera obecnie w Brazylii śmiertelne żniwo,  przeceniona wcześniej drastycznie waluta odrobiła już dużą część strat.

Przecena dolara została zatrzymana w piątek po raporcie z amerykańskiego rynku pracy. Pokazał on wzrost zatrudnienia o 2,5 mln, podczas gdy oczekiwano jego spadku o 7-8 mln. Już same nominalne wartości robią wrażenie, gdy normalnie zaskoczenie o 100 tys. to bardzo dużo. Przypomnijmy, że w kwietniu zatrudnienie spadło o blisko 20 mln. Jak należy czytać ten raport? Pokazał on przede wszystkim, że część firm widząc na horyzoncie znoszenie restrykcji nie decydowała się na zmniejszanie zatrudnienia, które w USA miało charakter głównie tymczasowy (wysokie zasiłki zachęcały do wysyłania pracowników na zwolnienia na okres przestoju). Dodatkowo, wystarczyło, aby dana osoba przepracowała w maju choćby godzinę lub dostała jakąś część wynagrodzenia, a już klasyfikowana została jako zatrudniona. Nie brak opinii, że przez zmiany klasyfikacyjne zatrudnienie zostało zawyżone o kilka milionów osób. Jednak najistotniejsze będzie to, ile miejsc pracy zostanie trwale utraconych, a tego dowiemy się dopiero w momencie, gdy zniesione zostaną wszystkie restrykcje, a zatem być może po danych za lipiec.

W tym tygodniu czeka nas posiedzenie Fed i będzie ono dla rynku bardzo ważne. Wydawałoby się, że Fed zrobił nawet więcej niż można było oczekiwać i przybywa autorytetów zarzucających mu nadmuchiwanie wycen rynkowych dla krótkoterminowych korzyści. To nie oznacza jednak końca stymulacji. Fed może nieco zmniejszać tempo powiększania bilansu, ale jednocześnie mówi się o polityce kontroli krzywej dochodowości. W praktyce mogłoby to wyglądać tak, że Fed ustali docelową rentowność np. 5 letnich obligacji na 0,4% i będzie skupować takie ilości długu, aby cena utrzymywała się na założonym poziomie. Jak pokazał przykład Japonii może to oznaczać w pewnych przypadkach nawet niższy skup (a więc wolniejsze tempo wzrostu sumy bilansowej), ale dla dolara byłoby to negatywne, ponieważ oznaczałoby to brak potencjału ze strony rynku stopy procentowej, nawet pomimo ożywienia gospodarczego. Decyzję Fed poznamy w środę o 20:00, a zatem tuż przed rozpoczęciem w Polsce długiego weekendu.

Istotne kursy walut na rynku Forex

Dzisiejszy kalendarz zapowiada się dość spokojnie. O 15:45 czeka nas wystąpienie szefowej EBC. O 10:00 kurs euro EUR/PLN wynosi 4,4421 złotego, kurs dolara USD/PLN 3,9315 zł, kurs franka CHF/PLN 4,0835 złotego, zaś kurs funta GBP/PLN 4,9855 zł. 

Reklama

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Tematy

Reklama
Reklama