Rynki finansowe nie rozpieszczają inwestorów. Banki centralne od dekady niszczą oszczędzających, a co grosza na rynkach kapitałowych widoczne jest pojawienie się rynku niedźwiedzia (rynku spadkowego). Odbicie na giełdach wcale nie jest tak oczywiste. Kapitał może popłynąć do dolara, franka, japońskiego jena i złota. O dziwo cena tego kruszcu w ostatnim czasie silnie spadła. Co może wydarzyć się z kursem polskiego złotego? Ostatnio poznaliśmy zdanie prezesa NBP na temat stóp procentowych. Według prof. Glapińskiego Rada Polityki Pieniężnej powinna obniżyć stopy procentowe. Czy taki scenariusz wejdzie w życie?
Co uderzy w polskiego złotego? Czy euro, dolar, frank znacząco się umocnią?
Zasada kupowania dolara w czasach kryzysowych jest tak stara jak sam dolar. Tym razem nie ma odstępstw od tej reguły. Wprawdzie 2 tygodnie temu dolar dosłownie runął, ale było to związane z bardzo gwałtowną decyzją Fedu o obniżce stóp w Stanach Zjednoczonych aż o 50 punktów bazowych. To wydarzenie zostało juz przez rynek zdyskontowane i kurs dolara z powrotem wrócił w okolice 4 złotych. Kolejny istotny Bank Centralny na razie decyzji nie podjął. Mowa oczywiście o Europejskim Banku Centralnym. Ostatni raz EBC stopy procentowe zmieniło w marcu 2016 roku. Utrzymanie stóp przez EBC w połączeniu z ewentualną obniżką w Polsce może znacząco odbić się na kursie złotego. Umocnić może się dolar, euro oraz frank. Dyskusyjna sytuacja jest w przypadku funta. Kurs funta na razie znacząco traci na wartości, zarówno w stosunku do dolara, jak i do złotego.
Stopy procentowe ustalone przez najważniejsze Banki Centralne świata. Polityka monetarna odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu się kursów walutowych
Euro po 5 złotych? To może się wydarzyć!
Od początku funkcjonowania kursu euro, tj. od 2003 roku. Euro zaledwie 2- krotnie docierało w okolice 5 złotych. Taka sytuacja miała miejsce w 2004 roku oraz w lutym 2009. Pierwsza data związana jest bezpośrednio z II wojną w Zatoce Perskiej. Wtedy doszło do ataku sił międzynarodowych (USA, Wielka Brytania) na Irak. W tym czasie na wysokich poziomach utrzymywał się nie tylko kurs euro, ale również kurs dolara. W 2009 roku, lokalny wierzchołek na parze euro do złotego EUR/PLN idealnie pokrywa się z dołkiem cenowym na indeksach amerykańskich. To oznacza, że kurs euro rekordowe poziomy osiąga w okolicach bessy na globalnych rynkach bądź w przypadku istotnych konfliktów zbrojnych. Niestety nie mamy zbyt dużego materiału badawczego, dlatego, że tak jak wspomniałem wcześniej kurs euro do poziomu 5 złotych docierał 2- krotnie.
Wykres euro do złotego na interwale tygodniowym. Czy poziom 4,40 wytrzyma napór kupujących?
10 letni trend boczny na parze euro do złotego EUR/PLN może się skończyć
Nasilająca się polityka gołębia RPP w połączeniu z niezmienną polityką EBC może zakończyć rynkową konsolidację na parze EUR/PLN. Tak wygląda sytuacja od strony fundamentalnej. Istotnym czynnikiem jest oczywiście koronawirus i pandemia, która w Europie przyspiesza. Co gorsza, tempo wzrostów zachorowań na Starym Kontynencie jest większe niż w kluczowym momencie miało to miejsce w Chinach. Opanowanie koronawirusa może być niezwykle trudnym zadaniem. To kiedy się skończy możemy co najwyżej zgadywać. Jedno jest pewne, nie jedna firma stanie na skraju bankructwa. Sytuacja geopolityczna, fundamentalna oraz techniczna po raz pierwszy od dekady wskazują na to, że tendencja boczna na parze euro do złotego EUR/PLN może dobiec końca. Na zamknięciu sesji piątkowej za jedno euro płaciliśmy 4.37 PLN.
Nie wiesz co może wydarzyć się z euro, dolarem, funtem i frankiem?
Nadchodzący tydzien to okres kwarantanny w Polsce. W poniedziałek o godzinie 8:00 rozpocznie się specjalny live analityczny na temat sytuacji par walutowych w zestawieniu z polskim złotym. Juz teraz możesz obejrzeć nagranie z poprzedniego spotkania.
