- Na rynkach długu dominowały wczoraj spadki rentowności. Na niemieckim i amerykańskim w ograniczonej skali (1-4pb). Ostatnie dane jak na razie nie przekonały inwestorów do istotnych zmian oczekiwań na Fed czy EBC. Również w przypadku SPW zmiany wycen były minimalne.
€/US$ blisko 1,08. Kolejne próby złamania 4,30 przez €/PLN w przyszłym tygodniu
- Duża część danych z głównych gospodarek w tym tygodniu jest już za nami. Widzimy jednak ryzyko zaskoczenia na plus danymi o przemysłowym ISM z USA, które poznamy po południu. Dlatego pod koniec tygodnia liczymy na powrót pary €/US$ do 1,08 lub lekko poniżej. Nadal jednak w horyzoncie tygodnia-dwóch dominują ryzyka wzrostu kursu, m.in. z uwagi na ogólnie dobre nastroje na rynkach.
- Perspektywy US$ na 2poł24 poprawiły się. Wolniejszy od oczekiwań spadek inflacji i relatywnie duża odporność amerykańskiej gospodarki na wysokie stopy sugerują, że Fed może rozpocząć obniżki stóp później i w mniejszej skali. Dodatkowo obawy o wynik wyborów w USA i wygraną D. Trumpa podkopują rynki akcji z Europie. Głównym argumentem za osłabieniem dolara są oczekiwania, że łączna skala luzowania polityki Fed w tym roku będzie większa niż EBC. Dodatkowym ryzykiem pozostaje sytuacja w amerykańskim sektorze bankowym. Dlatego w 2poł24 spodziewamy się pewnego osłabienia dolara, choć wybicie pary ponad 1,10 może się nie udać.
- Naszym zdaniem, następny tydzień przyniesie kolejne próby zejścia €/PLN poniżej 4,30. Co prawda poniżej tego poziomu widać zainteresowanie zakupem waluty za PLN, ale część takich zleceń została pokryta już we środę. Ponadto w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie RPP, które naszym zdaniem będzie gasić rynkowe oczekiwania na szybkie obniżki stóp. Technicznie poziomy docelowe to około 4,27, choć w horyzoncie kilku tygodni.
- Nadal również spodziewamy się umocnienia PLN do około 4,20-4,25/€ w połowie roku. Złotego powinny wspierać liczne czynniki fundamentalne, jak nadwyżka w bilansie obrotów bieżących, co w połączeniu z napływem środków z UE oznacza naturalny popyt na złotego. Uważamy również, że w dalszej części roku rynek będzie musiał dalej ograniczyć oczekiwania na obniżki stóp w kraju. Ew. wygrana Trumpa w wyborach prezydencjach w USA to jednak naszym zdaniem duże ryzyko dla złotego w 2poł24.
Zobacz także: Inwestycje bohaterem odczytu krajowego PKB! Zobacz, co mówią najnowsze dane
W przyszłym tygodniu spłaszczenie krzywej SPW i zawężenie ASW
- Na przełomie dominuje raczej ryzyka umiarkowanego wzrostu rentowności na bazowych rynkach długu, szczególnie w USA. Liczymy raczej na udane ISM z amerykańskiej gospodarki, co wzmocni retorykę Fed o braku szybkich obniżek. Także w horyzoncie dwóch-trzech tygodni najbardziej prawdopodobny scenariusz to, w naszej ocenie, dalsze wzrosty rentowności. Spodziewamy się, że stopniowo gasnąć będą oczekiwania na rozpoczęcie cyklu obniżek stóp Fed w tym półroczu.
- Komunikacja po posiedzeniu Rady w przyszłą środę i konferencja Prezesa Glapińskiego powinny gasić oczekiwania na szybkie obniżki stóp. Dlatego w przyszłym tygodniu liczymy na wzrosty rentowności na krótkim końcu krajowej krzywej.
- Na długim końcu spodziewamy się przede wszystkim zawężenia asset swapów. Ostatnie aukcje MF wypadają generalnie mocno, choć w różnej skali przekłada się to następnie na rynek wtórny. Mimo rekordowych potrzeb pożyczkowych, MF komfortowo jr finansuje dzięki wysokim krajowym oszczędnościom, a dodatkowo może skorzystać m.in. ze środków z UE i emisji zagranicznych, aby znacząco ograniczyć emisje SPW w tym roku. Te trendy powinny dominować w dalszej części tego półrocza.