Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dług publiczny vs. Ty i rynki

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dług publiczny to jedna z najbardziej dyskutowanych kwestii dotyczących kondycji gospodarczej danego państwa. Wbrew pozorom, to najbardziej liczące się na arenie międzynarodowej kraje mają najwyższy próg zadłużenia. Wśród nich są Japonia, Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania. Ekonomiści ostrzegają przed rosnącą bańką zadłużenia i niepokojącą relacją w stosunku do PKB. Nawet jeśli obywatel osobiście nie wziął na siebie zobowiązania w postaci kredytu, to ciąży na nim pewna część długu publicznego. Jakie są zatem zobowiązania pojedynczego obywatela i jak dług publiczny może oddziaływać na notowania walut?

 

Interpretacja grafu

Poniższa grafika, stworzona przez Howmuch.net pokazuje kulę, wewnątrz, której rozmieszczono państwa oraz wskazano, jaką część długu publicznego ponosi obywatel każdego z wymienionych krajów. Na zewnątrz zlokalizowano te, gdzie jest najniższy w ujęciu per capita. Im bliżej centrum kuli, tym na obywatelach spoczywa większe zadłużenie. Kolory wskazują na stosunek długu publicznego do PKB.

Zielony to mniej niż 30%

Żółty to 30% - 60%

Reklama

Pomarańczowy to 60% - 100%

Czerwony to zadłużenie przekraczające 100%.

FXMAG forex dług publiczny vs. ty i rynki 1FXMAG forex dług publiczny vs. ty i rynki 1

 

Polska i inne państwa

Przyzwyczailiśmy się do danych przedstawiających ogromne kwoty zadłużenia. Mało kto zastanawia się nad tym, jaka część długu spoczywa na każdym z nas. Skoro koszula bliższa ciału, to warto przeanalizować sytuację w Polsce. W trzecim kwartale 2016 roku dług publiczny naszego państwa wyniósł 939.562,3 mln zł. Nie da ukryć się, że dług wciąż rośnie i w porównaniu do poprzedniego kwartału, zwiększył się o 0,3%. Kolejne dane Ministerstwo Finansów opublikuje w marcu lub kwietniu. Według obliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju, dług ten przekroczył już bilion złotych.

Reklama

Na podstawie grafu, stworzonego przez Howmuch.net, pojedynczy obywatel Polski posiada 5,5 tys. USD z całości długu publicznego państwa. Czy jest to powód do zmartwień? Rosnący dług publiczny nie jest niczym zadowalającym. Jednak w porównaniu do największych gospodarek świata, Polska nie jest w najgorszej sytuacji. Spójrzmy zatem np. na Japonię. Ta znajduje się w centrum grafu, z 85,694.87 USD długu na osobę. Wśród państw o najwyższym długu publicznym są również: Irlandia (67,147.59 USD na osobę) i Singapur (56,112.75 USD na osobę).

W opozycji do nich, po zewnętrznej stronie kuli zlokalizowane są państwa, gdzie obywatele mają najmniejsze zobowiązania. Są to głównie kraje rozwijające się, takie jak: Liberia, Tadżykistan, czy Demokratyczna Republika Konga.

  

Dług publiczny a rynki walutowe

Skoro już wiemy, jak wygląda polska sytuacja ekonomiczna w relacji do długu publicznego i jak kształtuje się na tle innych państw, to warto zastanowić się nad oddziaływaniem rosnącego zadłużenia na rynki walutowe.

Czy dług publiczny wpływa na kurs walut? Odpowiedź jest twierdząca. Pogorszenie notowań może nastąpić, gdy dług danego państwa wzrasta, a rząd nie ma planu, by zmienić tę sytuację. Przykładem mogą być Włochy. Dług publiczny powiązany jest z sektorem finansowym. Włochy obecnie borykają się z kryzysem bankowym. Zadłużenie wzrasta, dla Italii w tym momencie to 132% w stosunku do PKB. Z racji tego, że Włochy należą do strefy euro, ich kondycja gospodarcza nie oddziałuje jedynie na państwo, ale na cały, jednolity rynek unijny.

Reklama

Podsumowując. Rosnący dług publiczny to negatywne zjawisko gospodarcze. Jednak nie zawsze jego wysokość degraduje kurs walut. Wystarczy spojrzeć na USA, gdzie dolar nie cierpi specjalnie z racji przekroczenia 100% zadłużenia w stosunku do PKB. Na notowania konkretnie tej waluty, wpływają bardziej komentarze Fed, tak jak publikacja wczorajszego protokołu.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Tematy

Reklama
Reklama