Po niesamowitym ostatnim tygodniu przed nami trochę spokojniejszy okres. Niewiele będzie się działo w kontekście wydarzeń makroekonomicznych, co zapowiada raj dla traderów nastawiających się bardziej na analizę techniczną, niż fundamentalną. Ciężko było wybrać najważniejsze wydarzenia nadchodzących pięciu dni, ale spróbujmy.
Poniedziałek + Wtorek
W tych dniach nie ma ani jednego newsa godnego zainteresowania. Przejdźmy od razu do środy.
Czy powinieneś handlować? Nie.
Środa
Tego dnia, jak co tydzień, poznamy liczbę zapasów paliw z USA o godzinie 16:30 i jest to gratka dla traderów handlujących na ropie.
A już o 23 tego dnia najważniejsze wydarzenie całego tygodnia, czyli publikacja poziomu stóp procentowych Nowej Zelandii oraz protokołu z posiedzenia RBNZ, czyli centralnego banku tego kraju. Wydarzenie to jest o tyle istotne, że spodziewamy się obcięcia stóp z obecnego poziomu 2,25% do 2%. Duża zmienność na funcie nowozelandzkim gwarantowana. Uwaga, jeżeli zamierzasz handlować na tym wydarzeniu to pamiętaj, że o 23:05 rozpocznie się konferencja Graeme’a Wheelera, czyli szefa RBNZ i to wprowadzi dodatkową dynamikę na walutach związanych z popularnym kiwi.
Czy powinieneś handlować? Tak.
Czwartek
Kalendarz na ten dzień jest pusty. Kiedyś wnioski o zasiłek dla bezrobotnych ruszały rynkiem, niestety obecnie już nie.
Czy powinieneś handlować? Nie.
Piątek
Tego dnia poznamy dwie publikacje dotyczące sprzedaży detalicznej. Co ważne, będą od siebie bardzo oddalone w czasie, więc możesz wybrać sobie, na której chcesz handlować. Pierwsza zaraz po północy, o 00:45 z Nowej Zelandii, o 14:30 natomiast swoje wskaźniki opublikują Stany Zjednoczone. Będą to umiarkowane okazje do handlu, ale można spróbować.
Czy powinieneś handlować? Można.
*wszystkie podane godziny są czasuhiszpańskiego, który pokrywa się z czasem polskim, a więc GMT +2.