Dziś scena polityczna nie przyniesie dużej zmienności rynkom. Jest to jedynie cisza przed jutrzejszą burzą. Polityka jednak dała o sobie znać na zakończeniu wtorkowej sesji na Wall Street. Odbiła się na głównych amerykańskich indeksach. Kryzys dyplomatyczny na Bliskim Wschodzie, niepewność przed wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii dają o sobie znać.
Kryzys w Zatoce Perskiej
O zerwaniu stosunków dyplomatycznych państw Zatoki Perskiej z Katarem słyszymy już od niemalże tygodnia. W poniedziałek Arabia Saudyjska potwierdziła zerwanie stosunków z Katarem, podobną decyzję podjęły kolejno Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Bahrajn i Jemen. Taki rozłam nie miał już dawno miejsca w świecie arabskim. Powyższe państwa zablokowały również transport morski i lotniczy do Kataru. Jest to pewnego rodzaju protest przeciwko wspieraniu terroryzmu przez Katar. Taki powód podają władze Arabii Saudyjskiej. Jest to również odpowiedź na rosnące ryzyko geopolityczne, którego dowodem są ostatnie zamachy w Wielkiej Brytanii.
Irańskie agencje Mehr i Fars podają półoficjalnie informacje o zamachu w irańskim parlamencie. Do budynku wtargnęło trzech napastników uzbrojonych w kałasznikowy. Zamachowcy, według informacji dostępnych na tę chwilę zabili jedną osobę i ranili kilka innych. Według irańskich mediów strzelanina przeniosła się do Mauzoleum Ajatollaha Chomeiniego.
Eskalacja niebezpieczeństwa w Europie dała o sobie znać również na zamknięciu wtorkowej sesji. Zniżkowały główne indeksy: Dow Jones Industrial spadek o 0,23%, S&P500 -0,28%.
3 najważniejsze wydarzenia tygodnia
Wczorajsze spadki na giełdzie europejskiej i Wall Street sugerują, że rynek znalazł się pod presją niepewności wynikającej z nadchodzących wydarzeń. Po pierwsze, już jutro poznamy decyzję EBC . Po drugie, w godzinach wieczornych pojawią się również pierwsze wyniki przyspieszonych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. Te wydarzenia mogą zaważyć na rynkach finansowych. Warto zatem zwrócić uwagę na pary z EUR i GBP.
Ważnym z perspektywy amerykańskiej sesji może być przesłuchanie szefa FBI – Jamesa Comeya przed Komisją Kongresu. Podczas przesłuchania mają wyjaśnić się kwestie powiązań ze stroną rosyjską i rzekomą ingerencją Moskwy w wynik wyborów prezydenckich w 2016 roku. Przesłuchanie będzie także momentem, kiedy mogą zaważyć się losy samego Donalda Trumpa. Comey ma wyjaśnić, czy prezydent wywierał na nim naciski w sprawie rosyjskiego śledztwa.
Jutrzejszego dnia na rynkach zaważą się losy strefy euro, Wielkiej Brytanii i Waszyngtonu. Wszystkie te wydarzenia stawiają rynki w niepewności.
