Oprócz samej sytuacji na wykresie USDJPY warto dzisiaj zwrócić uwagę również na fundamentalne aspekty dotyczące Japonii, ponieważ otrzymaliśmy dzisiaj ważny komunikat od prezesa BoJ – Haruhiko Kurody.
Prezes Banku Japonii oświadczył po raz pierwszy, że jego bank nie osiągnął celu inflacyjnego, który został założony w perspektywie dwuletniej w 2013 roku. Warto wspomnieć, że był on przed ostatnie lata kluczowym aspektem polityki Japonii, która została głośno zapowiedziana lata temu Abenomiką – od nazwiska premiera Japonii Shinzo Abe.
Kuroda wspomniał, że walka z deflacją była wyzwaniem nie do przewidzenia z powodu globalnej presji deflacyjnej nie tylko dla japońskiego banku centralnego, ale również wielu innych banków centralnych na całym świecie.
Teoretycznie – działania podjęte przez BoJ powinny w krótkim czasie przynieść zamierzone cele w postaci pojawienia się inflacji, jednak przez czynniki zewnętrzne zostało to bardzo utrudnione.
Ponadto – banki w ostatnim czasie muszą podejmować bardzo trudne decyzje odnośnie niepewnych wydarzeń politycznych w skali globalnej takich jak potencjalny Brexit.
Co do danych – wskaźnik CPI w Japonii kolejny raz miał minusowe wartości spadając 0.3% w kwietniu porównując sytuację z kwietnia zeszłego roku. W tym kontekście warto przypomnieć założenia BoJ, według których rozpoczynając ekspansywną politykę monetarną na wielką skalę celem było jak najszybsze osiągnięcie inflacji rzędu 2% w skali roku.
„To prawda, że nie byliśmy w stanie osiągnąć celu inflacyjnego w ciągu dwóch lat” – odpowiedział Kuroda na pytanie dziennikarza kiedy cel 2% został ustanowiony.
„Negatywne stopy procentowe były nowym zjawiskiem w Japonii, więc początkowo wniosły sporo zakłopotania i niepewności, ale teraz zarys nowej polityki jest szeroko rozumiany i ma dobry wpływ na realną gospodarkę” – dodał Kuroda.
Na koniec Kuroda zaznaczył, że banki centralne będą prezentować sygnały dotyczące potencjalnej zmiany kierunku polityki, ale nie można na razie mówić kiedy to może nastąpić.
Na koniec warto jednak zastanowić się nad jedną kwestią – mimo tak dużych problemów z rodzimą gospodarką, jen jest jedną z najsilniejszych walut w tym roku.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję