USD/PLN
Uważamy, iż dolar w najbliższych dniach powinien nieco tanieć w relacji do złotego. Głównym argumentem w obliczu oczekiwanego względnego uspokojenia wyceny polskiej waluty będzie próba wyniesienia pary EUR/USD na nieco wyższe poziomy (dyskontowanie scenariusza silnej podwyżki stóp procentowych podczas lipcowego posiedzenia EBC).
Przestrzeń do wyraźnego spadku pary USD/PLN jest jednak ograniczona zważywszy chociażby na wciąż wysoki poziom awersji do ryzyka (powracające zaburzenia w dostawach rosyjskiego gazu do Europy, czy najnowszy argument w postaci zawirowań na francuskiej scenie politycznej po weekendowych wyborach parlamentarnych).
Zobacz także: Koniecznie sprawdź, co poruszy kursem euro do złotego, dolara do złotego oraz euro do dolara
EUR/USD
Posiedzenie Fed zakończone wyrównaniem oczekiwanej przez bankierów centralnych docelowej stopy procentowej w USA do rynkowego konsensusu zadziałało na rynki finansowe jak strategia „kupuj plotki sprzedawaj fakty”. Mimo jastrzębiej wymowy dolar osłabił się zawracając z tegorocznego minimum na poziomie 1,036.
W naszej ocenie ciężar zaskoczeń przesuwa się obecnie na Europejski Bank Centralny i jego lipcowe posiedzenie, które może przynieść w świetle ubiegłotygodniowej agresywnej podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii, ale i wymowie niestandardowego posiedzenia EBC (odczytujemy je jako przygotowanie gruntu pod możliwość silniejszego niż 25 pkt. baz. wzrostu kosztu pieniądza w EMU już w lipcu).
Z tego tytułu tak istotne w tym tygodniu okazywać się mogą potencjalne wypowiedzi członków Rady Prezesów EBC. Kalendarium istotnych danych makro jest w tym tygodniu ubogie (ogranicza się do wstępnych odczytów indeksów PMI) i nie powinno znacząco wpływać na kierunek notowań.
Zobacz także: Gwałtowne zmiany na walutach: kurs euro (EUR) do dolara (USD) odpadł w dółł
10Y DE (%)
Na rynku obligacji bazowych dominuje oczekiwanie na wystąpienia przedstawicieli największych banków centralnych, tym bardziej, iż w tym tygodniu planowane są wypowiedzi prezesów ECB, SNB i Fed. Uzupełnieniem wydarzeń będą komentarze „szeregowych” członków wymienionych banków.
Emocji nie powinny natomiast wzbudzać dane makro (mimo podkreślanej w ubiegłym tygodniu m.in. przez FOMC i Bank Anglii zależności co do agresywności cyklu od napływających danych). W tym tygodniu jednak kalendarium jest mało interesujące (dominują wstępne odczyty indeksów PMI).
Zobacz także: Poprawa sentymentu i nowe rekordy rentowności 10-letnich obligacji skarbowych
10Y US (%)
Inwestorzy w USA „trawią” obecnie wyniki środowego posiedzenia Fed, w trakcie którego zaprezentowano jastrzębią, choć zgodną z oczekiwaniami rynku postawę. W naszej ocenie trudno obecnie – bez napływu nowych informacji – o istotne modyfikacje docelowego poziomu stopy procentowej w USA w trwającym cyklu zacieśniania, stąd wycena Treasuries może pozostawać względnie stabilna w najbliższych dniach z ryzykiem na wypowiedzi członków FOMC.
Zobacz także: Rynek obligacji: spore wahania cen długu przed wynikami FOMC