Rynki na dziś
Złoty dość sprawnie zawrócił z okolic 4,38 które wyznaczył kilka dni temu. Obecnie notowania EUR/PLN poruszają się wokół 4,3350 i pozostają pod dominującym wpływem sentymentu globalnego. Ten nie powinien dziś ulegać większym zmianom z racji chociażby pustego kalendarium istotnych publikacji makroekonomicznych. Wskazania techniczne na rynku eurodolara natomiast pozostają sprzyjające wycenie walut Europy Środkowo-Wschodniej tj. zakładają zwyżkę kursu EUR/USD. Na krajowym rynku długu wydarzeniem dnia będzie przetarg obligacji na kwotę 5-8 mld PLN tj. obniżonej o 2 mld PLN w stosunku do pierwotnego planu wartości maksymalnej. Nie spodziewamy się większych problemów z uplasowaniem emisji. Ciekawostką jest fakt, iż jedną z sześciu oferowanych serii będzie papier IZ0836. Oznacza to powrót Ministerstwa Finansów do sprzedaży hurtowej obligacji indeksowanej do inflacji.
Rynek krajowy
Złoty kontynuował umocnienie i wymknął się z oczekiwanego przez nas przedziału 4,34 – 4,37 PLN za EUR. We wtorek przejściowo notowania EUR/PLN obniżyły się do nawet 4,3330 w czym pomocny okazał się ruch wzrostowy eurodolara (złożenie czynników technicznych oraz niektórych słabszych danych z USA). Wczoraj tak jak wzorem poprzednich dni umocnienie towarzyszyło także pozostałym walutom Europy ŚrodkowoWschodniej potwierdzając dominację sentymentu globalnego na wycenie polskiego złotego, czeskiej korony, czy węgierskiego forinta. Na rynku papierów skarbowych miniona sesja upłynęła pod znakiem spadków dochodowości, które wpisywały się w zachowanie rynków bazowych. Wydarzeniem tygodnia pozostaje dzisiejszy przetarg obligacji, na którym ministerstwo finansów zaoferuje papiery za 5-8 mld PLN.
Zobacz także: Akcje Pepco i JSW liderami spadków na GPW. Rynek globalny ma nową królową
Rynki zagraniczne
W ślad za wskazaniami technicznymi tj. odwrotem od dolnego ograniczenia kanału spadkowego ale i poziomu 1,0683 eurodolar zanotował już drugi dzień wzrostów. Pomocne w osłabieniu dolara do euro były także nieco słabsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej w USA. Przyznać jednak należy, iż odczyt indeksu ZEW z niemieckiej gospodarki również okazał się rozczarowujący, choć nie przełożył się na zmienność eurodolara. Siłę kolejną sesję z rzędu demonstrowały notowania szwajcarskiej waluty. Kurs EUR/CHF po raz pierwszy od lutego „zszedł” poniżej poziomu 0,95. Tematem numer jeden dla waluty Szwajcarii pozostaje wynik jutrzejszego posiedzenia banku centralnego. Na bazowych rynkach długu dzień pod znakiem niewielkich spadków dochodowości 10-latki tak niemiekiej, jak i amerykańskiej.