Następną z opisywanych dzisiaj przeze mnie par walutowych będzie mniej popularna AUDCAD. Mimo, że jest ona tylko w małym stopniu połączona z dzisiejszymi wydarzeniami makroekonomicznymi – w nocy opublikowany został bilans handlowy Australii – to warto z pewnością rzucić okiem na sytuację na niej z powodu tego, co pokazuje nam technika Ichimoku.
AUDCAD, Dzienny
Na wyższych interwałach według techniki Ichimoku na rynku panują przede wszystkim kupujący. Zarówno na interwale tygodniowym jak i dziennym cena w tym momencie znajduje się powyżej pozostałych elementów na wykresie. Na wykresie dziennym, cena od około półtora miesiąca znajduje się ponad chmurą – w tym momencie wzrostową, za sprawą słabego dolara kanadyjskiego oraz relatywnie mocnej australijskiej waluty. Ostatnim ważnym sygnałem był wzrostowy sygnał trzech linii, po którym cena kontynuowała wzrosty. Możemy również zauważyć, że od zeszłego tygodnia pod ceną znajduje się płaska linia Kijun sen – jest to spowodowane brakiem kolejnych nowych szczytów. Spójrzmy teraz na interwał H4.
AUDCAD, H4
Wspominając o nowych szczytach – cena wielokrotnie atakowała już tegoroczne maksima przy 1.0285, lecz do tej pory nie udało się zamknąć świecy wyraźnie ponad tym poziomem. W czasie dzisiejszego dnia jesteśmy świadkami kolejnego takiego ataku. Bodźcami sprzyjającymi nowym szczytom jest w dalszym ciągu tracąca na wartości ropa naftowa oraz dobra sytuacja makroekonomiczna Australii. Z tych powodów AUDCAD ma z pewnością potencjał wzrostowy, natomiast kolejne niepowodzenie popytu będzie skutkowało prawdopodobnym powrotem ceny do poziomu płaskiej linii Kijun sen z wykresu dziennego przy 1.0125, co w przypadku tej pary walutowej jest całkiem niezłą odległością w przypadku pozycji spadkowych otworzonych na mniejszych interwałach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję