Bieżący tydzień może być na rynku ropy naftowej przełomowy. Po wielu tygodniach zwyżek, inwestorzy zaczęli wątpić w to, czy tak dynamiczny wzrost notowań ropy naftowej jest w stanie się utrzymać w kolejnych tygodniach. Zarówno notowania ropy naftowej Brent, jak i ropy naftowej WTI, znajdują się już wyraźnie powyżej bariery 80 USD za baryłkę.
Notowania cen ropy Brent, YTD, źródło: baha.com
Notowania cen ropy WTI, YTD, źródło: baha.com
Inwestorzy na rynku ropy naftowej wyczekują obecnie bardziej szczegółowych informacji, dotyczących globalnego popytu na ropę naftową w obliczu wysokich cen tego surowca, ale także w obliczu stopniowego wychodzenia gospodarek z restrykcji związanych z pandemią.
W tym tygodniu pojawiło się więcej danych na ten temat, ponieważ okolice połowy każdego miesiąca przynoszą ważne miesięczne raporty kluczowych instytucji na rynku ropy naftowej. Taki raport opublikował OPEC, a w nim obniżył on prognozy tegorocznego globalnego popytu na ropę naftową. Według kartelu, światowy popyt na ropę w 2021 roku wzrośnie o 5,82 mln baryłek, co jest niższą wartością niż prognozy z wcześniejszego miesiąca, zakładające zwyżkę o 5,96 mln baryłek. Jednocześnie, kartel OPEC utrzymał prognozy na przyszły rok: zakłada, że w 2022 r. światowy popyt na ropę naftową wzrośnie o 4,2 mln baryłek.
Ważny raport na rynku ropy naftowej opublikował także amerykański Departament Energii. Według tej instytucji, w 2021 roku produkcja ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadnie bardziej niż tego oczekiwano, bo o 260 tysięcy baryłek dziennie do poziomu 11,02 mln baryłek dziennie. Departament jednak szacuje również, że już w przyszłym roku amerykańska produkcja ropy naftowej wzrośnie i wyniesie 11,73 mln baryłek dziennie.
Departament Energii zwrócił również uwagę na to, że zbliżająca się zima będzie trudna dla gospodarstw domowych, które wydadzą znacznie więcej na ogrzewanie pomieszczeń oraz na energię elektryczną niż jeszcze rok temu.