Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Udział Ukrainy w polskim imporcie rol-spoż ostro wzrósł. Największą uwagę przykuł import zbóż i rzepaku

|
selectedselectedselected
Udział Ukrainy w polskim imporcie rol-spoż ostro wzrósł. Największą uwagę przykuł import zbóż i rzepaku | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W pierwszym roku po wybuchu wojny (mar’22-lut’23) polski import towarów rolno-spożywczych z Ukrainy (EUR) wzrósł 2,8-krotnie r/r. Udział Ukrainy w polskim imporcie rolnospożywczym zwiększył się z 3,9% do 8,6%, a udział Polski w unijnym imporcie z tego kraju wzrósł z 13 do 20%. Za wzrost importu do Polski odpowiadały głównie zboża, rzepak, olej słonecznikowy i cukier. Nie do końca jednak wiadomo jaki odsetek polskiego eksportu, który również istotnie wzrósł, stanowił reeksport ukraińskich towarów i w jakim stopniu zastępowano nimi polskie produkty. Uwagę zwraca zwiększony import mrożonych malin i porzeczek czarnych, choć warto pamiętać, że już przed wojną dostawy z Ukrainy stanowiły konkurencję dla krajowego sektora. Duży udział wunijnym rynku stanowi natomiast import soku jabłkowego.

Zobacz także: Czy ceny jabłek w Polsce pójdą w górę? Eksport maleje…

 

  • W kontekście importu zbóż uwagę zwraca fakt, że zwiększony poziom przywozu odnotowywano już po wybuchu wojny ale przez zniesieniem ceł oraz kontyngentów w cze’22. W przypadku kukurydzy i rzepaku import z Ukrainy po zerowej stawce celnej możliwy był jeszcze przez tą datą.
  • W przypadku zbóż, zwiększony wolumen importu z Ukrainy (ponad wcześniej obowiązujący kontyngent) stanowi dużą część rynku unijnego. Biorąc jednak pod uwagę kukurydzę, UE nie jest samowystarczalna, a sezon 2022/23 był mocno deficytowy na rynku wspólnotowym z uwagi na blisko 26- proc. spadek zbiorów. Sprzyjało to większemu importowi tego zboża, niemniej duża część zbóż trafiła do Polski, która odnotowała w 2022 wzrost produkcji.
  • Unijny przywóz mięsa i podrobów drobiowych z Ukrainy zwiększył się o 45% r/r (+39 tys. t, Eurostat), przekraczając wolumen wcześniej obowiązującego kontyngentu o ok. 36 tys. t. W analogicznym okresie polski import drobiu z Ukrainy zwiększył się o 13% r/r, tj. o niespełna 2 tys. t. Za większość unijnego importu odpowiadała Holandia (+29,7 tys. t r/r). Zmniejszeniu uległ natomiast polski eksport mięsa i podrobów na Ukrainę (o 43 tys. t), choć Polska eksportowała do tego kraju na ogół tańsze elementy tuszki.
  • Największą uwagę przykuwał import zbóż i rzepaku, gdyż towarzyszył mu wyraźny spadek cen. Teza o negatywnym wpływie ukraińskiego importu na ceny zbóż jest częściowo uzasadniona, gdyż relacje cen skupu w województwach południowo-wschodniej Polski pogorszyły się w stosunku do średniej krajowej, bardziej niż wynikałoby to ze wzrostu kosztów transportu. Niemniej, w naszej ocenie nie jest to istotny statystycznie czynnik obniżek cen na poziomie kraju.
  • Ograniczenie importu z Ukrainy do krajów wschodniej UE może mieć zatem ograniczony wpływ na zmiany notowań cen, ale wpłynąć może na bilanse niektórych krajów importujących, w tym Polski. Nadwyżka w polskim handlu zbożami byłaby najpewniej większa, gdyby nie import z Ukrainy. Ważniejsza wydaje się być jednak kwestia ewentualnych niejasności z kontrolą zboża zaimportowanego do Polski, która może być problemem wizerunkowym dla branży spożywczej.

 

Udział Ukrainy w polskim imporcie rol-spoż ostro wzrósł. Największą uwagę przykuł import zbóż i rzepaku - 1Udział Ukrainy w polskim imporcie rol-spoż ostro wzrósł. Największą uwagę przykuł import zbóż i rzepaku - 1

 

Reklama

***Materiał pochodzi z raportu PKOBP: Agro Nawigator 1/2023, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:

Agro Nawigator 1/2023

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama