W bieżącym tygodniu rynki surowcowe zostały zdominowane przez informacje pochodzące z Chin. W ostatnich dniach pojawił się szereg ważnych danych makroekonomicznych z tego kraju. We wtorek kluczowe były dane dotyczące handlu zagranicznego, które odbiły się szerokim echem na rynku surowców, ponieważ pokazały, że w czerwcu import wielu surowców do Chin był rekordowy. Dotyczyło to m.in. ropy naftowej oraz miedzi, czyli surowców wyraźnie powiązanych z koniunkturą.
Obecnie na pierwszy plan wybijają się kolejne dane z Chin. Pozytywnie zaskoczył odczyt PKB za II kwartał bieżącego roku, który znalazł się na poziomie 11,5% k/k i 3,2% r/r, podczas gdy spodziewano się odpowiednio 9,6% k/k i 2,5% r/r. Nieznacznie większa od oczekiwań była także dynamika produkcji przemysłowej w czerwcu, która wyniosła 4,8% r/r przy oczekiwaniach 4,7% r/r. Te pozytywne odczyty zostały jednak przyćmione przez rozczarowujący odczyt dotyczący sprzedaży detalicznej: jej dynamika w czerwcu była ujemna i wyniosła -1,8% r/r, podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 0,4% r/r.
Dane z Chin miały mieszany wydźwięk. Chociaż wielu inwestorów zwróciło uwagę głównie na informacje dotyczące sprzedaży detalicznej, to nie można oceniać powyższych danych negatywnie. Odczyty te są raczej wyrazem chwiejności, z jaką mieliśmy do czynienia w globalnej gospodarce, w tym także w gospodarce Chin, w ostatnich tygodniach.
Informacje z Chin przypominają inwestorom na rynkach surowcowych o tym, że sytuacja nadal nie jest ustabilizowana, dlatego dynamiczne zwyżki notowań takich surowców jak ropa naftowa i miedź nie są uzasadnione.
Notowania cen miedzi, YTD, źródło: Teletrader.com
Notowania cen ropy Brent, YTD, źródło: Teletrader.com
Notowania miedzi już zareagowały na te dane, cena tego metalu wyhamowała zwyżkę w okolicach 6500 USD za tonę w przypadku kontraktów na LME oraz niecałych 3 USD za funt w przypadku kontraktów w USA. Także zwyżki notowań ropy naftowej się zatrzymały, a ostatnie dni upływają na tym rynku pod znakiem konsolidacji.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję