Zeszły tydzień przyniósł dużą białą świecę, która powinna przynieść optymizm dla dalszych wzrostów tego surowca. Szczególnie, że ten ruch naruszył górne ograniczenie ponad półrocznej konsolidacji zaznaczonej na wykresie jasno niebieskim kolorem.
Chcesz zarabiać na swoich analizach, ideach, komentarzach?
W mojej ocenie ten wykres nie dajesz jeszcze szans na super optymizm co wiąże się z szersza analizą.
Pierwszy sygnał ostrzegawczy widoczny jest na oscylatorze stochastycznym, który pokonał poziom 80 punktów wskazując, że szanse na kolejne wzrosty są mocno ograniczone.
Wykres tygodniowy ceny miedzi
Nie można zapominać o spadkach z czerwca 2018 roku, kiedy zostało przełamane wsparcie 6500. Tym samym po trzyletnich wzrostach z okresu 2016-2018 pojawił się pierwszy niższy dołek. Notowania Copper wyszły ze wzrostowego kanału dołem tworząc nową strukturę – spadkową. W pierwszej kolejności powrót do dawnego wsparcia należy traktować jako rodzaj testu siły podaży, gdyż teraz ta cena jest oporem. W przeszłości przynajmniej raz (spadająca strzałka) na tym poziomie powstał kluczowy punkt zwrotny, który znacząco przecenił ten surowiec.
Jeżeli ten tydzień zakończy się spadkowa świeca np. spadającą gwiazdą, to posiadacze krótkich pozycji uzyskają kolejne potwierdzenie, że opór ma się dobrze. Dziś jest czwartek, czyli czwarty dzień braku kontynuacji wzrostów. Można zatem zadać sobie pytanie, gdzie jest siła, która w zeszłym tygodniu pchała wartość miedzi w kierunku nowego szczytu? Najbliższe kilka dni wyjaśni czy Cupper powróci ponowienie w niebieski obszar, który może być korektą w ruchu spadkowym.
