Krajowe media już wielokrotnie informowały, że w 2023 r. Polska na tle innych krajów Europy wyróżniała się szybkim nominalnym wzrostem cen mieszkań. Taki wniosek można wysnuć na podstawie danych Eurostatu. Inne statystyki zgromadzone przez unijny urząd statystyczny wskazują, że nasz kraj wyróżniał się także wzrostem liczby transakcji mieszkaniowych. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl analizują sytuację.
Poniższa tabela bazująca na danych Eurostatu informuje, jak w wybranych krajach Starego Kontynentu zmieniała się łączna liczba transakcji mieszkaniowych dotyczących zakupu domów i lokali (w 2022 r. oraz 2023 r.). Jak nietrudno zauważyć, w analizowanych państwach przeważały spadki. Ujemne zmiany były bardziej wyraźne w minionym roku. Wśród siedemnastu państw, które przekazały ubiegłoroczne dane do Eurostatu, tylko trzy odnotowały wzrost liczby zakupionych lokali mieszkalnych oraz domów. Mowa o Cyprze (+31% względem 2022 r.), Polsce (+4%) oraz Irlandii (+1%).
Cypryjski rynek, który jest mocno uzależniony od popytu inwestycyjnego już w 2022 r. wyróżniał się dużym wzrostem liczby transakcji. Z kolei na ubiegłoroczny wynik Polski, która wcześniej odnotowała ośmioprocentowy spadek liczby transakcji mieszkaniowych, wpłynął z pewnością program Bezpieczny Kredyt 2%. Kredytowe dopłaty mocno zaktywizowały rodzimy rynek latem i jesienią minionego roku.
Dane Eurostatu niestety nie uwzględniają takich krajów jak na przykład Niemcy oraz Czechy i Słowacja. Warto jednak zwrócić uwagę na głębokie ubiegłoroczne spadki liczby transakcji mieszkaniowych np. z Węgier i Finlandii (-25% względem 2022 r.), Francji (-22%) oraz Austrii (-26%). Do grupy krajów, które nie doświadczyły dużych spadków w 2023 r. można zaliczyć Danię (0%), Bułgarię (-4%) i Norwegię (-3%). Należy jednak dodać, że Dania w 2022 r. zaliczyła największy spadek liczby kupionych domów i lokali.
