- Z danych wynika, że ceny nowych mieszkań we wrześniu spadły w kilku dużych miastach Polski
- Do tej grupy nie zalicza się Wrocław, w którym ceny nieustannie rosną
- Deweloperzy nie zaliczą minionego kwartału do udanych
- Największym powodzeniem klientów cieszą się najtańsze lokale
Ceny nowych mieszkań we wrześniu spadły
We wrześniu średnia cena metra kwadratowego mieszkań w ofercie firm deweloperskich spadła lub utrzymała poziom z poprzedniego miesiąca w pięciu z siedmiu polskich metropolii. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w tym roku – wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl.
Źródło: rynekpierwotny.pl
Jak to wygląda w konkretnych lokalizacjach? Spadki cen o 1% zanotowano we wrześniu w Krakowie i Trójmieście, z kolei w Łodzi, Poznaniu i Warszawie ceny nie uległy zmianie. Co ciekawe, wrzesień był piątym miesiącem w tym roku, w którym średnia cena metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez stołecznych deweloperów nie drgnęła.
Przeczytaj także: Zabraknie gruntów pod budowę mieszkań?
Wrocław nie jest łaskawy dla klientów
Gdzie ceny wzrosły we wrześniu? O 1% w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, ale trzeba zaznaczyć, że przez większą część tego roku panowała tam stabilizacja cenowa. Inaczej sprawy mają się we Wrocławiu – tam również wzrost wyniósł 1%, ale była to już szósta z rzędu zmiana ceny w górę.
O komentarz w tej sprawie poprosiłem Andrzeja Prajsnara, eksperta portalu RynekPierwotny.pl, który zauważył, że jeszcze w 2023 roku stolica Dolnego Śląska wyróżniała się stabilnością cenową na tle Warszawy czy Krakowa:
"W 2024 r. sytuacja się zmieniła i do oferty częściej zaczęły trafiać mieszkania z wyższej półki cenowej. Znamienny jest wstępny wynik z września br., bo prawie 60% nowych wrocławskich ofert to mieszkania ze Starego Miasta, gdzie średnie ceny nowego metrażu oscylują na poziomie około 18 600 zł/mkw. Wrocław w krótkim czasie pod względem udziału nowych mieszkań za ponad 20 000 zł/mkw. praktycznie dogonił Warszawę i Trójmiasto" - wyjaśnia Prajsnar.
Źródło: rynekpierwotny.pl
Wrocław jest liderem zestawienia tegorocznych podwyżek: od stycznia średnia cena metra kwadratowego wzrosła tam o 11%. Łódź z podwyżką 10% spadła na drugie miejsce. Na najniższym stopniu podium pozostał Poznań z wynikiem 8%. W Warszawie średnia cena poszła w górę o 6%, w Krakowie i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii o 4%, a w Trójmieście o „zaledwie” 3%.
Przeczytaj także: Kryzys w polskim budownictwie. Największe firmy odnotowały spadki przychodów
Trzeci kwartał nie był dla deweloperów łaskawy
W niemal wszystkich metropoliach deweloperzy zawarli we wrześniu mniej umów deweloperskich niż w sierpniu – wynika ze wstępnych danych sprzedażowych BIG DATA RynekPierwotny.pl. Wyjątkiem była Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, gdzie sprzedaż wzrosła. I to tam (a także w Trójmieście) deweloperzy zdecydowali się na zwiększenie nowej podaży mieszkań. Inaczej mogło to wyglądać w przypadku Warszawy i Krakowa, gdzie deweloperzy wprowadzili na rynek mniej mieszkań niż w sierpniu. Jednak sprzedaż była mniejsza, więc oferta wzrosła.
Z przywołanej analizy wynika, że deweloperzy raczej nie zaliczą minionego kwartału do udanych. Nie oznacza to jednak, że firmy z tego rynku znalazły się w trudnym położeniu:
"Nie można się spodziewać zupełnej zapaści inwestycyjnej w obecnych warunkach. Abstrahując od możliwego programu Kredyt na Start, w perspektywie są przyszłoroczne obniżki stóp procentowych. Pierwsza z nich (być może wiosenna) będzie prawdopodobnie miała większy efekt psychologiczny niż faktyczny wpływ na zdolność kredytową. Warto też pamiętać, że część nowych projektów deweloperskich uzupełnia podaż w segmencie tańszych lokali" – przekonuje Prajsnar.
Obecnie ceny mieszkań rosną najmocniej właśnie w segmencie najtańszych mieszkań, które znikają z rynku najszybciej. W efekcie rosną średnie ceny metra kwadratowego lokali, które pozostały w ofercie deweloperów.
Przeczytaj także: Fatalna kondycja mieszkalnictwa w Polsce
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję