Dziś kończy się dwudniowe posiedzenie FOMC, na którym zapadnie decyzja dot. wysokości stóp procentowych i opublikowane zostaną najnowsze projekcje makroekonomiczne. Konsensus zakłada brak zmian na stopach. Pozwalają na to ostatnie dane inflacyjne (inflacja bazowa chłodzi się) oraz z rynku pracy (tu koniunktura systematycznie słabnie).
Z drugiej strony członkowie FOMC mogą zwrócić uwagę na niekorzystną sytuację po stronie cen energii – chodzi przede wszystkim o silnie drożejącą od trzech miesięcy ropę naftową. W rezultacie nie ma raczej szans na ogłoszenie końca cyklu. Zarówno w komunikacie jak i na konferencji prasowej J. Powella zapewne pojawią się słowa o determinacji w doprowadzeniu inflacji do celu.
Odczyt HICP strefy euro zrewidowany lekko w dół
Wczoraj Eurostat publikował finalne dane o inflacji konsumenckiej za sierpień. Wskaźnik dla strefy euro wyniósł 5,2% r/r (w lipcu 5,3% r/r), a nie jak wstępnie szacowano 5,3% r/r. Dla całej UE HICP była wyższa, 5,9% r/r, ale obniżyła się z 6,1% r/r w lipcu. Najwyższa inflacja konsumencka nadal charakteryzuje kraje naszego regionu (Węgry 14,2% r/r, Czechy 10,1% r/r, Słowacja 9,6% r/r). Najniższa jest w Hiszpanii (2,4% r/r), Belgii (2,4% r/r) oraz Danii (2,3% r/r). Polska wg metodyki Eurostatu w sierpniu miała inflację jednocyfrową na poziomie 9,5% r/r, wobec 10,3% r/r w lipcu. Inflacja bazowa HICP dla Polski obniżyła się z 9,5% r/r do 8,9% r/r.
Prezes NBP widzi przestrzeń do dalszego luzowania polityki monetarnej, ale zawężoną
Dziś rano w PAP ukazał się wywiad z A. Glapińskim. Prezes NBP nazwał wrześniowy ruch na stopach dostosowaniem. Uważa, że po nim przestrzeń do dalszych obniżek znacząco się zawęziła, ale jednocześnie uważa, że będzie się pojawiać wraz z napływającymi danymi. Wg niego ostatnie dane pokazują, że ścieżka CPI oraz PKB będą w najbliższym czasie wyraźnie poniżej tej nakreślonej w lipcowej projekcji NBP. Nadal zwracał uwagę na słabość niemieckiej gospodarki, co sugeruje, że sytuacja krajowych eksporterów jest istotnym elementem w postrzeganiu perspektyw koniunktury. Prezes NBP spodziewa się, że CPI na koniec 2023 uplasuje się pomiędzy 6 a 7% r/r, a w 2024 nadal będzie szybko spadać. Prezes kategorycznie stwierdził, że cel inflacyjny NBP nadal obowiązuje. Ostatnie decyzje EBC o podwyżce stóp procentowych określił jako nieistotne dla polityki NBP. Raz ze względu na opóźniony cykl stóp EBC względem stóp NBP, a dwa ze względu na sygnalizowany koniec tegoż cyklu. Wypowiedzi A. Glapińskiego naszym zdaniem wspierają tezę kontynuacji obniżek stóp procentowych w tym roku. Co do ich skali jest spora niepewność, tym niemniej podtrzymujemy, że najbardziej prawdopodobny scenariusz to -75 p.b. do końca roku, z rozkładem -50 p.b. w październiku i -25 p.b. w listopadzie.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję