19 grudnia wicepremier ds. odbudowy Ukrainy i minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow poinformował, że w ciągu czterech miesięcy funkcjonowania ukraińskiego korytarza na Morzu Czarnym udało się nim wyeksportować 10 mln ton towarów, z czego blisko 5 mln ton przypadło na produkty rolne.
W tym okresie porty w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennem przyjęły 337 statków, a kolejnych 79 ma zostać obsłużonych w najbliższym czasie. 11 stycznia Turcja, Bułgaria i Rumunia planują podpisać porozumienie w sprawie rozminowywania zachodniej części akwenu Morza Czarnego. Kijów ma również otrzymać z Wielkiej Brytanii dwa niszczyciele min.
Zobacz także: Dyskusje o mobilizacji na Ukrainie. 666. dzień wojny
Komentarz
- Po tym jak 17 lipca Rosja wycofała się z Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej (zob. Rosyjska gra z Zachodem: Moskwa wycofuje się z umowy zbożowej), w sierpniu Ukraina zaproponowała wytyczenie nowej trasy biegnącej wzdłuż jej wód terytorialnych w kierunku Rumunii. W pierwszych tygodniach ze szlaku skorzystało pięć statków, które stały zablokowane od początku wojny, a od 16 września do portów zaczęły przypływać nowe jednostki i ich liczba systematycznie rosła: w ciągu pierwszych 30 dni było ich 31, a przez kolejne półtora miesiąca – już 170.
- Uruchomienie nowego korytarza wpłynęło pozytywnie na eksport ukraińskiej produkcji rolnej, który w listopadzie osiągnął najwyższy od sześciu miesięcy poziom…