Podejmowane przez uchodźców decyzje co do długości pobytu w Polsce będą w dużej mierze zależały od dalszego przebiegu wojny, intensywności działań zbrojnych i potencjalnego przeniesienia się konfliktu na inne tereny kraju. Jednak poza samą wojną istnieje szereg czynników, które mogą wpływać na ich dalsze plany. Co więcej , różnego rodzaju statystyki pokazują, że spora część uchodźców nie czeka na zakończenie wojny ale już realizuje swoje plany wyjazdu z Polski i są to wyjazdy w dwóch kierunkach – powroty na Ukrainę i wyjazdy w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia i pracy w innych krajach europejskich. Deklaracje co do dalszego planowanego pobytu w Polsce, mimo że są deklaracjami składanymi w warunkach dużej niepewności warte są bardziej szczegółowej analizy, która dałaby obraz tego z jaką skalą przemieszczeń możemy mieć do czynienia w najbliższej przyszłości. Co równie ważne pozwala zorientować się co do tego jakie osoby, o jakich cechach demograficznych i ekonomicznych są bardziej skłonne pozostać w Polsce dłużej, a kto rozważa powrót na Ukrainę lub wyjazd do innego kraju.
Według uzyskanych wyników (Rysunek 25), aż dwie trzecie ankietowanych - 64% zakłada, że ich pobyt w Polsce nie będzie trwał dłużej niż rok. Przy czym 59% planuje powrót na Ukrainę, a 5% chce wyjechać z Polski dalej na Zachód. Osób zdecydowanych pozostać w Polsce na stałe jest 16%. Kolejne 20% rozważa dłuższy pobyt w Polsce, ale nie planuje zostać tu na stałe.
W odniesieniu do uzyskanych wyników ważny wydaje się właśnie wysoki odsetek osób, które chcą zostać w Polsce na dłużej lub na stałe. Z drugiej strony, równie ciekawe i warte analizy są dane dotyczące chęci powrotu z Polski na Ukrainę. Dane Straży Granicznej sugerują, że scenariusz ten jest realizowany przez część osób od mniej więcej początku maja. Od tego momentu rejestrowana liczba obywateli Ukrainy przekraczających granicę z Polski na Ukrainę jest wyższa niż z Ukrainy do Polski. Liczba tych przekroczeń stanowi niewielki procent osób, które wjechały do Polski od chwili wybuchu wojny, jednak sam fakt zaistnienia takiego zjawiska świadczy o tym, że część osób z różnych względów decyduje się na powrót do ojczyzny mimo trwających tam nadal działań wojennych. Jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi ich istotnie nasilenie to można się spodziewać, że tendencja do wyjazdów z Polski będzie kontynuowana w podobnej skali.
Zbacz także: Uchodźcy z Ukrainy: ilu uchodźców z Ukrainy jest w Polsce? [sprawdź najnowsze informacje]
Jeśli chodzi o wyjazdy do innych krajów, w szczególności europejskich, to wszelkie dostępne na ten temat szacunki (brak oficjalnych statystyk) wskazują, że jest to również popularne wśród uchodźców rozwiązanie trudnej sytuacji w jakiej się znaleźli. Według danych UNHCR w połowie czerwca w krajach europejskich przebywało ponad 2.3 mln takich osób (nie licząc Polski) z czego najwięcej - 780 tys. w Niemczech. Ponieważ Polska graniczy z Ukrainą i to właśnie polską granicę przekroczyła największa liczba uchodźców, można zakładać, że zdecydowana większość uchodźców przebywających obecnie w krajach Europy Zachodniej, przebywała przynajmniej przez jakiś czas w Polsce i właśnie z Polski pojechała dalej do kraju, w którym przebywają obecnie. Uzyskany w badaniu odsetek wskazań na chęć wyjazdu do innego kraju na poziomie 5% sugeruje jednak, że większość osób, która chciałaby pojechać z Polski dalej na zachód zrealizowała już swoje plany i w najbliższym czasie nie należy spodziewać się przemieszczeń dużych grup uchodźców z Polski na zachód. Dużo bardziej prawdopodobne są natomiast wyjazdy powrotne z Polski na Ukrainę.
***Materiał pochodzi z raportu NBP: “Sytuacja życiowa i ekonomiczna uchodźców z Ukrainy w Polsce”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję